Na temat HDD mogę się podzielić swoim doświadczeniem prywatnym oraz zawodowym. W domu używałem HDD Western Digital oraz Seagate. Western digital Raptor 36Gb dosłownie padł po 3 latach użytkowania. Dysk nawet nie dał jakichkolwiek oznak, że coś z nim nie tak. Nie uszkodziła się elektronika, tylko wysiadło łożysko. Jednego dnia działał ok, następnego nie ruszył od razu. Seagate 2 dyski używam do dziś od 6 lat, działają nadal. Teraz mam 2 dyski 250G z serii Nearline i działają rewelacyjnie . W Raid-ie są super. Szybkie oraz ciche. W firmie w której pracuję w na moim terenie mamy ok 1500 komputerów. Najczęściej HP oraz Dell. Te które są wyposażone w dyski Maxtor - to porażka. Awarie są wręcz nagminne. Najczęściej pomiędzy 3 a 4 lata użytkowania. Seagate działają często ponad 7 i więcej lat. Western Digital - dysków tej firmy mamy niewiele , więc wolę się o niej nie wypowiadać.