Naczytalem sie jakie to barracudy sa glosne i jak to zle sie kolo niej siedzi bo gwizda i terkocze. Kupilem (tanie, dluga gwarancja, halas mozna zawsze inaczej naprawic), wlozylem do obudowy i to najcichszy dysk nie liczac laptopowych jaki mam obecnie w domu A dzwiek okreslic moge jako dosyc przyjemny Napewno po traktorze od maxtora, ktory calym biurkiem trzesie