Wtrącę się i ja do tego wątku, od 4 lat mam 2 barakudy sata 120G w strippingu na asusie a7n8x z bartonem 2,5XP i nic sie z nimi nigdy nie działo i nie dzieje, mam świadomość, że kiedyś któraś z nich padnie i będzie lipa, dlatego dokupiłem też samsunga 200G na ata i tam trzymam kopie ważnych dokumentów, poza tym na bieżąco zrzucam ważne rzeczy na płytki, myślę że takie rozwiązanie w przypadku domowego używania kompa jest wystarczająco bezpieczne. Co do trwałości dysków to zawsze stawiałem na seagate, ale z własnego doświadczenia wiem, że padają tak jak wszystkie dyski, mi padła barakuda 3 40Gb po 5 latach pracy, poza tym wszystkie inne chodziły i chodzą do tej pory bezproblemowo, a jest ich jeszcze kilkanaście, bo jeśli składałem kompy dla znajomych to właśnie na tych dyskach. Ktoś pisał o cichej pracy samsunga - prawda, mój samsung 200G chodzi cicho jak myszka, barakudy świszczą jak wiertarki. Wszystko ma swoje wady i zalety, dyski też.