Witam.Mam pytanko czy ten obiektyw bedzie lepszy od Canonowskiego 50mm 1.4L? Chcialbym go uzyc do Canon 400D lub 20D. Nadal zastanawiam sie, ktory aparat zakupic ale pytanie dotyczy glownie jakosci zdjec z w/w obiektywow.
Witam.Mam pytanko czy ten obiektyw bedzie lepszy od Canonowskiego 50mm 1.4L? Chcialbym go uzyc do Canon 400D lub 20D. Nadal zastanawiam sie, ktory aparat zakupic ale pytanie dotyczy glownie jakosci zdjec z w/w obiektywow.
Sprzęt jest ważny, ale ważniejsze są chęci i umiejętnościNiestety ja mam tylko chęci
galeria na forum Canon-board
galeria na stronie lotnictwo.net.pl
galeria.solti.pl
Jasne. Zamyslilem sie mialo byc f![]()
canon 50 mm 1,4 nawet sie nie zbliża do jakości planara 1,4. tylko czy wyostrzysz bracie ? mam szkiła zeissa, wiec kupiłem przejściówke na contaxa z potwierdzeniem ostrości. I co ? **** ! w wizjerze 400d niewiele widać - a przynajmniej nie tyle żeby można było swobodnie ostrzyć w MF. można ale jak sie ma dużo czasu spokój itp. Przepinanie przejściówki to też upierdliwe a przejściówka do każdego szkła to ponad moja kieszeń 1 szt - ok. 200 zł.
tak wiec zakupiłem 17-55 2,8 canona i sprzedaję zeissy z mojej stajni (serce skowycze, ale cóż robić). Zostawiam sobie tylko planara 50mm - na portreciki.
brodafidela
ps. Można niby zmienić matówkę na taką z klinem ale kumpel ma to w 10d i niewiele pomaga.
Moim zdaniem jak zmieniasz system albo wchodzisz w nowy to sie go trzeba trzymać do upadłego - trudno ! selawi!![]()
Czyli jest taki broblem z ostrzeniem? Jak to wyglada?
A jesli uzylbym w Zeissa w 20D?
nie demonizujmy tego ostrzenia na manalu, oczywiscie jest to malo komfortowe w porownaniu do analogow ale da sie zrobic
Sam ostrze glownie recznie ( z 20d) na obiektywach 50/1,4 100/2,8 makro (czesto z dodatkowymi pierscieniami i konwerterem) i 70-200/2,8
Komfortu nie ma, ale da sie bez wiekszych problemow
imo nie ma aż takiego problemu da się ostrzyć czasami pudło ale czy na af to się tak trafia 100% ja nawet wolę mf ... choć nie obraziłbym się na dobre stałki oryginalne.
Na manualu da sie zyc (mam kilka szkiel z Yashica'i oraz Heliosa na m42) nawet bez potwierdzenia ostrosci. oczywiscie przy gorszych warunkach switlnych nie jest najlepiej -ale da sie zyc. Napewno bedzie pieknie grac z twoja puszka
Ale na czym polega problem ostrzenia na manualu? Czy nic nie widac co sie ostrzy? Czy o co chodzi? A jak dziala Zeiss 50 1.4f na AF? I jak sie prezentuje w porownaniu z Canonem 50 1.4f i ewentualnie 50mm 1.8f?
z manualem w budzetowych cyfrach jest ten problem ze matowki sa male i ciemne wiec i ostrzenie jest nieco trudniejsze niz na jasnych matowkach w analogu. Po prostu obraz jest mniejszy i ciemniejszy