Błąd. Podaje się od obiektu do płaszczyzny filmu/matrycy. U Canona jest to jakieś 12 cm obiektywu + 44,5 mm od bagnetu do filmu co przy podanej odległość 30,5 cm dla skali 1:1 daje jakieś 14 cm od przedniej soczewki. U konkurencji nieco gorzej bo wysuwają się przy ostrzeniu na małą odległość.
Ja mam od kilku miesięcy 100/2.8 i jestem w 100% zadowolony. Naprawdę długo się zastanawiałem przed kupieniem tego obiektywu, rozważałem chyba każdego konkurenta ale nie żałuję wyboru ani trochę.
dzieki za naprostowanie, czulem ze cos namieszalem