Cytat Zamieszczone przez analogforever Zobacz posta
współczuje wszystkim uzależnionym od autofokusa,widziałem rozłożoną 50/1,8 i mało nie posikałem sie ze śmiechu,tandetny plastik,i przenoszenie napędu za pomocą plastikowych zębatek,są to obiektywy prawie jednorazowe i szkoda Panowie waszej pracy bo jak się zrobi jedno to za chwile zepsuje się drugie.To są niestety konstrukcje niby zawansowane technicznie ,ale bardzo mizernie wykonane,nastawione z założenia na psucie się i wadliwą prace z czasem eksploatacji.W porównaniu ze starą linią FD nowe obiektywy wyglądają jak chińskie zabawki z ruchomymi elementami kupowane od ruskich po 5zł.Nawet jak chodzą jeszcze to i tak ze względu zużywających się plastikowych elementów przesuwających soczewki będą coraz większe błędy w fokusowaniu.
Zaraz, zaraz... Popełniłeś wywód na temat 50 1.8, a cały wątek traktuje o 50 1.4!!! Do tematu: w mojej 50 1.4 również dostrzegam luz na pierścieniu ostrości i pyszczku szkła... Jak do tej pory obiektyw ostrzy i nie ma z nim problemów (po za podświadomym "problemem" z owym luzem ).