Próbował ktoś kiedyś naprawiać obiektyw Canon FD?
Próbował ktoś kiedyś naprawiać obiektyw Canon FD?
10 kg Canona FD
Jeśli miałem rację był to fuks.
Przepraszam bardzo ale dopiero teraz dotarło do mnie że robiłeś podgląd ostrości na maksymalnie otwartym obiektywie (nigdy czegoś takiego nie robiłem bo w sumie po co).
Przy maksymalnie otwartej przysłonie nie widzę faktycznie żadnej reakcji.
Choć jeśli w twoim obiektywie następuje jakieś przymknięcie przysłony to może jest to jakiś jego defekt bądź też cecha charakterystyczna dla tego modelu. Że zdjęcia wychodzą O.K. to może też być zasługą trochę większej tolerancji na naświetlanie materiałów analogowych. No chyba że robisz na slajdach-a tu już nie ma przebacz.
Przepraszam jeszcze raz za nie zrozumienie ale nie przyszło mi jakoś do głowy żeby sprawdzać głębię ostrości na maks. otwartym obiektywie no bo przecież to akurat widzę bez uruchamiania tej funkcji.
Maku, a ja już ci zazdrościłem wrażliwości oka. Ja tam nic nie widziałem.
Wybadałem sprawę i okazuję się, że obiektyw jest uszkodzony.
Wszystkie zdjęcia jakie zrobiłem miały "korekcję" ponad jedną działkę. Myślałem, że mam obiektyw f/1.4 a tak naprawdę to był f/1.8. Pozbyłem się swojego Canona A1 bo myślałem, że źle mierzy światło.
Domyślam się jak go naprawić, ale muszę dorwać odpowiednio mały śrubokręt.
Na razie postaram się z tym jakoś żyć ustawiając korektę +1EV i tyle.
Ma ktoś jeszcze może podobny problem? Statystycznie 20% szkieł FD powinno go mieć.
Zna ktoś może we Wrocławiu dobry serwis, co by radził sobie z obiektywami FD?
10 kg Canona FD
Ostatnio edytowane przez medeis ; 09-08-2008 o 16:56
10 kg Canona FD