Dzisiaj dostalem w swoje rece 70-200/4L. Udostepnil mi go zawodowy fotograf - fotoreporter, moglem wiec uslyszec cos niecos od czlowieka, ktory zyje z uzywania tego sprzetu.
Obiektyw jest zaskakujaco lekki i w sumie niewielki, krotszy od przecietnego zooma "po rozwarciu na maksa", filtr zaledwie 67mm. Mechanicznie swietny. Autofocus swietny. Podobno przezyl juz kilka porzadnych upadkow i nadal dziala. ALE ogladajac zdjecia jestem lekko rozczarowany - ostrosc i kontrast zupelnie takie sobie. Czy podobny obiektyw z IS moglby dac lepsze rezultaty?