Skok z 350 na 400 to chyba pomyłka.
5D jest nieosiągalny ze względów finansowych. 8tyś. piechotą nie chodzi.![]()
Napiszę coś co być może powiecie, że jest bluźnierstwem :-D
ale ta pełna klatka w 5D to dla mnie minus.
Kupiłem tele pod kątem fotografowania przyrody i to, że na mojej matrychy mnożnik ogniskowej wynosi 1,6 to zaleta. Bo w cenie tele 400 mam 640![]()
Przy pełnej klatce musiałbym zakupić konwerter a to już strata światła.
Przespałem się z problemem i dalej mam wątpliwości.
Że już nie wspomnę o tym, że muszę jeszcze ponegocjować z małżonką
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
Właśnie dokonałem suchego porównania 30d i 5d na stronach Canon Polska.
Pomijając różnicę w matrycy i wielkości puszki wygląda, że reszta jest bardzo podobna albo różnice wyglądają na kosmetyczne.
Różnica w cenie 2x.
Tak jak piszę nie miałem w ręku 5d.
Ostatnio edytowane przez thinredline ; 14-07-2007 o 07:46 Powód: Automerged Doublepost
Jesteś w błędzie. Skok z 350D na 400D jest uzasadniony i bardziej rozsądny niż skok na 30D. 350D w trudnych warunkach (słabe światło) przy małej GO, AF po prostu gubi się zbyt często, 400D gubi siętak samo jak 30D, tyle, że płacisz za to jakieś grosze. Sam pisałeś, że bateria, że wężyk itp. np. grip trzeb zmienić do 30D. Z 400D zostaje ten sam. Oczywiście 30D ma inne zalety, gniazdo PC, kółko (dla mnie zaleta dość istotna), wielkość, budowę, czasami nie bez znaczenia jest fakt "awansowania" do ligi tych poważniejszych fotoamatorów. Dobre samopoczucie jest istotne. Cena 30D jest na tyle przystępna, że można go sobie kupić dla tych "innych zalet", ale jeśli pytasz czy warto,to z punktu widzenia ekonomicznego zdecydowanie nie. Moja opinnia jest przemyślana, ponieważ sam jestem na etapie zmiany właśnie 350D. 30D wykluczyłem szybko z zawodów. Matryca w 5D to akurat dla mnie ogromna zaleta, więc wyprzedałem wszystkie zbędne rzeczy w domu i przesiadam się właśnie na 5D. Gdyby nie było mnie stać na 5D napewno nie wziąłbym 30D tylko właśnie 400D, resztę pieniędzy inwestując w dobre szkło,co wszystkim polecam. 400D z lepszym szkłem zawsze będzie lepszy niż 30D ze szkłem gorszym.
Dodam jeszcze,że 350D/400D, a 350D/400D z gripem,to dwa zupełnie różne aparty. Mówię to ja, chłopiec dosyć duży jak na europejskie standardy![]()
Ostatnio edytowane przez Canclerz ; 14-07-2007 o 08:06
Smiena 8M
hmm
Co do AF to masz rację. Minusem 400 jest bateria i ISO. 30d podobno mniej szumi. Co do ceny. Body 400d+ kit kosztuje 2899 a body 30d 3199. Różnica 300 zł wydaje się znikoma.
Możesz rozwinąć kwestię gripa?![]()
Dla mnie ma on zaletę taką, że można włożyć do niego paluszki w przypadkach awaryjnych. A body po przykręceniu wygląda, no cóż dalej żałośnie.
To tak jak dokręcić spojler w Tico aby wyglądał trochę bardziej...
Ostatnio edytowane przez thinredline ; 14-07-2007 o 08:27
Jestem na etapie "walki" z samym sobą. Doszedłem do wniosku, że merytorycznie masz 100% racji. Z punktu widzenia hobbysty nic dodać nic ująć. Jedyną rzeczą , która skłania mnie do 30 a nie 400 jest tylko i wyłącznie duże kółko nastaw. Jako, że jestem użytkownikiem analoga eos-a 33 wiem, że to "banalne" kółko jest wspaniałym wynalazkiem i wybawia z tak denerwującego szukania paluchem tych malutkich przycisków w 350 a zatem i 400. Pozostałe rzeczy można wg. mnie pominąć i tutaj 400 jest zupełnie wystarczająca. A zwłaszcza z gripem. 350D czy 400D z gripem ma zdecydowaną przewagę nad 30D bez gripa jeżeli chodzi o wygodę trzymania i obsługi w pionie!)
Reszta argumentów dla mnie jest tylko i wyłącznie usprawiedliwianiem własnej próżności, której niestety nie jestem pozbawiony jak większość ludzkości.
Teraz wchodzi niestety 2-gi coraz poważniejszy argument mieszający w głowie. Ceny 30-tki lecą na twarz a 400d nie!![]()
I to nasuwa jedyny logiczny wniosek. 5D!![]()
pozdrawiam wszystkich strapionych
tez zmienilem 350 na 30
jestem bardzo zadowolony
- szybszy
- mniej widoczne szumy, szczegolnie przydatne sa pośrednie wartosci ISO, w moim wypadku 1250, 640
- AF
Ja mialem 350D i przesiadlem sie na 30 D i nie zalowalem takiej zamiany. Posrednie ISO, kolko nastaw, jasniejszy wizjer, zywotnosc migawki, rozmiar, AF , znaczna poprawa pracy moich szkiel niz w przypadku 350D. (teraz co prawda mam 5D ale tylko dlatego ze zamiana kosztowala mnie rezygnacje z Canona 10-22 ktory tylko do Cropa) wiecjego cena to dokladnie tyle ile musialem doplacic do puszki 5D po sprzedazy 30D.
Tutaj znow bedzie dyskusja osob ktore takiego manewru nie zrobily dlatego kazdy CI bedzie doradzal to co ON zrobil. przesiadka z 350D na 400D dla mnie bylaby niepolacalna. 2 mln pixeli nie robi takiej rroznicy a czyszczenie matrycy jak juz kilka osob sie wypowiedzialo wcale nie jest az takie super jakby moglo byc. Jesli ktos kupuje nowy 350 czy 400D i ma dylemat to sprawa jasna. Ale przy zamianie z 350D na 400D "bo tanio" to troche dziwne. Czy nbastepnym krokiem bylabby zmiana na 30D? bo taniej wyjdzie? Ja po zmianie z puszki na puszke zalowalem ze od razu na poczatku nie kupilem bo wydawalo mi sie ze jest mi niepotrzebna. Tak samo bylo z 5D. Jak kupowalem 350D to twierdzilem ze to mi wystarczy i ze 5D napewno nie bede mial... i co? okazalo sie ze 5D stalo sie realne do zakupu.
Jarek
----------------------------------------
Moje pstryki na www.jblaminsky.com od 1 lutego 09 -swiat Eli i Kanona zamienilem na swiat Nikkorow...i dzisiaj nadal nie żaluje
to nie kwestia apetytu. Mialem 24-105 F 4 IS chcialem cos szerszego bo na cropie te 24 zmienilo sie w 40 mm. Wiec wybor padl na 10-22 Canona ktory kosztowal okolo 3 tysiecy i przeznaczony tylko na cropa. Okazalo sie ze jakbym sprzedal 30D i te kase na 10-22 dolozyl do kwoty i jeszcze 500 zl extra to mialbym puszke 5D! I moje 24-105 jest juz zupelnie szeroki!e na 24 na FF. a i puszka juz pelnoklatkowa , wiec moze nazwalbym to wykalkulowaniem co byloby lepsze do kupienia.
Jarek
----------------------------------------
Moje pstryki na www.jblaminsky.com od 1 lutego 09 -swiat Eli i Kanona zamienilem na swiat Nikkorow...i dzisiaj nadal nie żaluje