Niestety ale na Cuathemoc nie udało mi się wejść. W kolejce czekało się nawet kilka godzin. Za to mam portret kapitana
Na Dar Młodzieży również nie dało rady wejść bez czekania kilku godzin.
Udało mi się tylko wejść na Malezyjski statek. Nawet dostałem od marynarzy płytę z muzyką malezyjską. Pogadałem z nimi trochę, uścisnąłem kilka dłoni i zrobiłem kilka portretów.
A co do motorówek pływających, to przyznać się kto pływał na takowej z zapiętym 100-400? ;P
Pójdę jeszcze wieczorem i jutro rano. Mam nadzieję, że uda mi się wejść na Dar Młodzieży i Cuathemoc.