Wg. mnie Vitez jest bliżej prawdy. Wszelkie kalibracje mają swój początek w interpretacji ludzkiej. Gdy programiści chcą ustalić jak ma wyglądać kolor czerwony to muszą na niego spojrzeć, ocenić... a ocena człowieka, jak każdy wie, jest subiektywna. Po tej ocenie wartość którą sobie wybrali jest zapisywana, wprowadzana do programu. Stąd biorą się różnice. Każdy konwerter jest inaczej skalibrowany, przez co algorytmy działają różnie w każdym programie. Błąd ludzki. Pisałem pracę inżynierską o RAWie, nic nazdwyczajnego, ale sam zadziwiłem się jak różne są wyniki choćby w doborze balansu bieli.