lubiacym sie wyklocac polecam punkt kolo lotniska w Balicach..w ciagu pol godziny minely mnie 3 radiowozy i KAZDY musial sie zatrzymac i probowac uswiadomic mnie ze tu nie wolno fotografowac![]()
inna historia z tego samego dnia - zoo w Krakowie.. doplacilem do biletu za mozliwosc fotografowania i stoje z "rzucajacym sie w oczy" tele przy ogrodzeniu.. obok mnie 7 osob z kompaktami w dloniach dziarsko pstryka w ta sama strone co ja.. zgodnijcie do kogo podszedl ochroniaz pytac sie czy "bilecik wykupiony ??" :wink:
dlaczego wlasnie w naszym kraju, jesli choc troche wystaje sie ponad przecietną, zawsze musi to powodowac takie "przyjemnosci"![]()