Cytat Zamieszczone przez mungo Zobacz posta
Sporo postow odnosi sie do UK, to i ja sie tez odniose. Po swoich przejsciach na Dworcu Centralnym w Warszawie i kilku innych miejscach w Warszawie, w ogole zastanawialem sie, czy oplaca sie brac aparat do UK, bo i tak pewnie nigdzie nie bedzie mozna zdjec robic w zwiazku z zagrozeniem terrorystycznym, a w muzeach zawsze nie wolno robic zdjec, itp.
Ide na King's Cross[dworzec Harrego Pottera], porobic zdjecia - czaje sie z tym aparatem, patrze czy nikt do mnie nie podchodzi, robie zdjecia prawieze z brzucha, ale sie udalo, nikt nie podszedl i mam fotki!

Poszedlem do British Museum, wstep za darmo i rozgladam sie czy jest zakaz fotografowania. Nie ma. Dla pewnosci pytam sie pana ochroniarza, a on tylko w smiech i mowi, ze oczywiscie mozna.

Przez przypadek znalazlem siedzibe New Scotland Yard, kordony policji wokolo niej, ale fotke pamiatkowa chcialbym zrobic. Pytam sie policjanta, czy moge zrobic foto - on w smiech i oczywiscie, ze moge[bylo to 2 dni po zmachu na lotnisko w Glasgow].

Ide do Harrodsa, zakazu foto nie widze, ale tez wole sie spytac ochroniarza, czy moge foty robic - on w smiech i oczywiscie ze moge, poza jedna sala z diamentami.
Kurcze zastanawialem sie jak mogles tego nie wiedziec, ze tutaj (w UK) ciezko jest znalezc miejsce gdzie nie wolno fotografowac, bo wydawalo mi sie, ze napisalem Ci w Twoim watku gdy pytales o Londyn i... przegladnalem to co napisalem... A wlasciwie nie napisalem.

Zauwazysz moze tez robiac zdjecia, ze ludzie ani nie uciekaja przed Toba, ani tez nie wlaza specjalnie przed obiektyw (chyba, ze nie zauwaza, to wtedy przeprosza).

Co do tego co napisales o przeprowadzce tutaj, powiem Ci tak: Nie pracuje i mieszkam w Anglii, tylko w Walii wiec napisze o walijczykach... lenie... i nigdy tutaj przez to nie bedzie problemow z praca dla nas

Teraz odbiagajac od tematu:

Ale niestety nie wszystko jest rozowo. Np. Kurierzy tutaj (Walia) z Fedexu czy City link to kiszka. Juz kilka razy mialem problem. Np. wczoraj dostarczonio mi paczke (z HK) z 35mm f1.4 ktora byla cala czarna (jakby ktos sadza ubrudzil, ze nie moglem rak domyc) i miala powazne wgniecenie z boku! Na szczescie Hugo So (urgalaxy) jest zapobiegawczym czlekiem i zapakowal 3 pudelka (jedno w drugie) przekladane "bąbelkami", wiec juz po dostaniu sie do 2-go pudelka wiedzialem, ze musi byc wsio OKi...