Mam na myśli trochę w przeciwną stronę. Tzn. Spotkałem się wielokrotnie z tym, że fotograf "otwiera dziurę" w celu skrócenia czasów zupełnie nie przejmując się GO, a potem się dziwi, że ostrość jest nie tam gdzie tego oczekiwał.przeciez nie ma tylko jednej wartosci przyslony, jak sobie nastawisz np f4 czy f8 to bedzie mial wieksza glebie ostrosci
Osobiście traktuję przesłonę jako narzędzie do manipulowania głębią ostrości. Dopiero w następnej kolejności idzie ustawianie ekspozycji.