Niech Ci będzie że okradam... Wystarczająco dużo pieniędzy oddaje państwu na ichniejsze marnotrawstwo że nie mam specjalnych wyrzutów sumienia, w dodatku muszę oddawać więcej niż inni, bo podatki progresywne w czyjejś chorej głowie są podobno sprawiedliwe...
A dlaczego brak świadomości ? Ja to robię całkowicie świadomie, mało tego - szukam okazji żeby przenieść się do Państwa gdzie moje podatki będą lepiej wykorzystywane i przy najbliższej okazji to zrobię.
Tak się składa że to Państwo które mnie wykształciło (kilka szkół skończyłem), teraz skutecznie mnie zachęca to wyniesienia się stąd...
Nigdzie nie napisałem że zarabiam mało i jestem biedny - mając możliwość kupienia czegoś taniej po prostu nie jestem frajerem oddającym część ciężko zarobionych pieniędzy na państwo które ma mnie generalnie w dupie...
Chyba to się w pralni skończy...