Cytat Zamieszczone przez arturs Zobacz posta
Może napisałem niejasno ale tak mniej więcej jest w opisie działania pomiaru z lampą - i zgadza się z opisem Kuchatka - czyli jakoś nie jest tak do końca nielogiczne - to inżynierowie Canona tak wymyślili, że jak masz lampę na wprost to inaczej działa niż jak masz pod kątem ... widocznie to błyśnięte wpada jakoś "bokiem"
Moze jeszcze raz...
Nielogiczne jest to ze lampa mialaby jakims cudem nie uwzgledniac nasadki przy pomiarze sily swojego blysku - czyli ten ulamek sekundy przedblysku mierzony jako swiatlo odbite - nie ma sily by przedblysk nie poszedl przez nasadke, wiec JEST brany pod uwage w pomiarze.
ALE... przy blysku na wprost system E-TTL II bierze pod uwage odleglosc na jaka nastawiona jest ostrosc (ta informacje dostaje z obiektywu a nie z przedblysku lampy) i ta informacja jest wazniejsza niz informacja o ew. sile blysku z samego przedblysku pomiarowego i to na bazie informacji o odleglosci (+iso, przyslona itp) E-TTL II ustala sile blysku, wiec gdy mamy nasadke to niedoswietli bo nie uwzgledni pomiaru przedblysku wykonanego przeciez z nasadka. I to jest bardziej logiczne choc jednak niestety wymaga korekt. W przypadku obiektywu nie dajacego informacji o odleglosci podejrzewam ze podobnie jak przy blysku nie na wprost - gdy brak takiej infomacji wtedy normalnie sobie bierze obliczenia z przedblysku i zadne korekty z racji posiadania nasadki nie bylyby potrzebne (tylko o tym trzeba pamietac gdy zawsze blyskamy zmieniajac w miedzyczasie obiektywy z informujacych na nieinformujace).