Pokaż wyniki od 1 do 4 z 4

Wątek: przpiecia na stopce?

  1. #1
    rocher
    Guest

    Domyślnie przpiecia na stopce?

    witam


    od jakiegoś czasu jestem posiadaczką lamp studyjnych, konkretnie takich http://www.allegro.pl/item203671613_..._warszawa.html

    Przy pierwszym ich podłączeniu przez kabel PC i kostke synchro z 2 wejściami PC lampy pracowały nieprawidłowo - nieustannie błyskały, po każdorazowym naładowaniu błysk..
    Pomyslałam, że może to wina kostki, zamówiłam więc kostkę hama na jedno wejście PC i do czasu jej otrzymania fociłam wyzwalajac lampy, lampa wbudowaną w canonie 400d.
    Kilka dni temu doszła nowa kostka i okazało się, że problem jest nadal. Dokonałam kilku prób i okazało się, że problem znika, gdy lampa ustawiona jest na ok 1/3 mocy błysku, gdy błysk ustawie na max lama znowu jak zwariowana zaczęła błyskać. By wykluczyć ewentualne uszkodzenie kabli pc lub kostki podłaczyłam cały zestaw pod zenita (bo tylko taki aparat z sankami miałam pod reką) i tu problem wcale się nie pojawił, wszystko pracowało jak pracować powinno.

    Czy może ktos spotkał się z podobnym problemem? Czy można go jakoś wyeliminować?

    Wiem, że można wyzwalać przy użyciu wbudowanej lampy, ale wiadomo w 400d nie można wyłaczyć przedbłysku, więc każdorazowe naciśniecie spustu wiąże się z naciśnieciem * a to znacznie utrudnia i spowalnia robienie fotek.

    będę niezmiernie wdzięczna za pomoc

    pozdrawiam
    Asia

  2. #2
    Bywalec Awatar CamelXP
    Dołączył
    Sep 2006
    Miasto
    Norymberga
    Posty
    231

    Domyślnie

    Chyba najprostrze rozwiazanie to fotocela reagujaca na drugi blysk, na allegro mozna dostac za ok 65 zl. Podlacza sie do lampy tak jak kabel synchro (jest m.in. opcja z mozliwoscia podlaczenia kilku lamp)

    p.s. Gdzies kiedys na tym forum ktos pisal o podobnym problemie (nie pamietam dokladnie). tam bylo cos takiego ze w kabelku zyly byly polaczone odwrotnie (fabrycznie, kabel produkowany gdzies daleko na wschodzi), w starych lampach nie mialo to znaczenia

    P.S.
    Przepraszam
    Ostatnio edytowane przez CamelXP ; 06-07-2007 o 12:11 Powód: Ortorafia
    Czy gdybym powiedział Adamowi Mickiewiczowi: "Nie podoba mi się 'Pan Tadeusz' ", odżekłby: "Dawaj cwaniaku, pokaż swoją galerię epopei narodowych" ?

  3. #3
    Pełne uzależnienie Awatar mxw
    Dołączył
    May 2005
    Miasto
    Poznań
    Posty
    2 315

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez CamelXP Zobacz posta
    w kabelku rzyly byly polaczone odwrotnie (fabrycznie, kabel produkowany gdzies daleko na wschodzi), w starych lampach nie mialo to znaczenia
    ło matko

    no ale dokładnie o to może chodzić - kiedyś wyzwalanie lamp było mechaniczne, polaryzacja nie miała znaczenia, ale za to napięcie mogło być tylko niskie (wyższe groziło zespawaniem styków w aparacie ).

    dziś, tak +/- od czasów 20D/350D, wyzwalanie jest w pełni elektroniczne, napięcia moga dochodzić do 250V, ale czasami polaryzacja, czyli kierunek kabelków, będzie miała znaczenie.

    dlatego najpierw warto sprawdzić, jak działa ten zestaw z odwróconymi żyłami.
    pozdro.,
    m.
    __________________
    Canon EOS 3P broken | 28/1.8 | 50/1.4 | 85/1.8 | itd.
    © mxw | mm | deviant | portrety | fotoloader

  4. #4
    rocher
    Guest

    Domyślnie

    Dzięki za odpowiedź, byłam na wyjeździe więc nie mogłam od razu wprowadzić porad w życie, ale w końcu wróciłam i okazało się, że rzeczywiście w żyłach tkwił błąd, po scrosowaniu żył lampa działa jak należy!

    Dziekuje bardzo, ale to baaardzo, bo przynajmniej zaoszczędziłam na kupnie wyzwalacza radiowego

    pozdrawiam serdecznie
    Asia

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •