Używany sprzęt z eBaya w USA - jak się ma sprawa z cłem?

[temol]

A jeśli nie ma możliwości dostarczenia rachunków, to rozumiem że trzeba się zgodzić na ich wycenę?
Na jakiej zasadzie oni to wyceniają w ogóle? Nowy EOS 3 kosztuje 900$, a ja na eBayu kopiłem za 160$. Trochę głupio byłoby gdybym zapłacił cło jak za nowego

W moim przypadku byl to uzywany skaner epsona. Nie pamietam dokladnie ile za niego zaplacilem na ebayu, ale chyba nie wiecej niz 130-150$ (zwykle schodzily w okolicy 230$). Zadeklarowane bylo 35$. W dokumentach, ktore otrzymalem od agencji celnej bylo napisane "nowy skaner, brak rachunkow" czy jakos tak.. Zadzwonilem tam, i po krotkiej rozmowie, tlumaczeniach, ze to uzywany sprzet, itp. "wynegocjowalem" wartosc 160$.
Jezeli juz Ci sie przytrafi taka sytuacjia, to miej pod reka ceny z ebaya, i zawsze mozesz probowac zaprononowac swoja wartosc. Przeciez tam nie pracuja matolki, i na pewno sprawdzaja ceny uzywanego sprzetu na ebayu - zreszta osoba, z ktora rozmawialem sama o tym wspominala.

wracajac jescze do temol. A czy sprzęt wysylales sam, czy w paczce byly jeszcze jakies, ciuchy, srodki czystosci?? bo jak sam sprzet to logiczne ze dali clo.

W paczce nic wiecej nie bylo.. heh.. nie wiem jak duza paczke musial bym wyslac, zeby skaner nie rzucal sie w oczy . Pudlo mialo rozmiar ok 60x70x70 cm.

Tomek