Pokaż wyniki od 1 do 10 z 32

Wątek: Czy warto się uczyć?

Mieszany widok

  1. #1

    Domyślnie

    Moze sie bedziecie smiali ale mam wrazenie ze zapominacie o paru rzeczach ktorych ucza DOBRE szkoly fotograficzne. Nauka fotografii nie konczy sie na perfekcyjnym opanowaniu technik. Ogromnie wazne jest rowniez pojecie o historii fotografii i historii sztuki. Wydaje mi sie ze zeby dobrze rozumiec to medium taka wiedza jest niezbedna. Dzieki niej nie musimy wywarzac otwartych drzwi i lepiej rozumiemy co ludzie maja nam do powiedzenia. Sama technika to przeciez nie wszystko, w koncu jak ktos sie uczy rzezbic czy malowac to nie poznaje tylko technik poslugiwania sie dlutem/pedzlem czy wlasciwosci farb i podlozy. Tak samo jest z fotografia. Oczywiscie jak kazda inna wiedze mozna ja posiasc z ksiazek i publikacji, jednak IMHO wyklady sa duzo przystepniejsza forma zdobywania takiej wiedzy. Historia fotografii to w koncu ponad 150 lat dzialan wspanialych artystow, roznych doktryn i pogladaw na dziedzine ktora na stale zmienila sposob spostrzegania swiata przez ludzi...
    "Czarny pudel na sniegu sie sprawdza"

  2. #2
    zło konieczne Awatar Vitez
    Dołączył
    Jan 2004
    Miasto
    Warszawa
    Posty
    19 804

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez king_nothing
    Historia fotografii to w koncu ponad 150 lat dzialan wspanialych artystow, roznych doktryn i pogladaw na dziedzine ktora na stale zmienila sposob spostrzegania swiata przez ludzi...
    Oczywiscie masz racje, ale gdybys przeczytal watek , szczegolnie posty autora, szczegolnie kilka ostatnich postow... to my tu o nauce fotografowania wakacyjnego mowimy a nie o fotografii artystycznej (choc jedno z drugim mozna sprobowac polaczyc)

  3. #3

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Vitez
    Oczywiscie masz racje, ale gdybys przeczytal watek , szczegolnie posty autora, szczegolnie kilka ostatnich postow...
    Nie no, wiem, ale wlasnie chcialem nawiazac do postu autora:
    Cytat Zamieszczone przez zabol
    niby tak.... powinienem sam odpowiedzieć sobie na to pytanie, ale co będe miał po szkole foto. ?? Chyba ciężko wybić sie w zawodzie fotografika.... bo fotograficy rzemieślnicy to ledwo koniec z końcem wiążą.
    Dyskusja rzeczywiscie zeszla w dalszych postach na temat wakacyjnego fotografowania ale chodzilo mi o odp na pytanie w temacie watku, w koncu tego oczekiwal autor
    Zreszta to o czym pisalem nie dotyczy tylko fotografii artystycznej. Taka wiedza jest pomocna w kazdej dziedzinie fotografii.
    "Czarny pudel na sniegu sie sprawdza"

  4. #4
    Moderator Awatar Janusz Body
    Dołączył
    Apr 2004
    Miasto
    Szczecin
    Wiek
    72
    Posty
    5 757

    Domyślnie

    Po przeczytaniu całego wątku mam smutne refleksje.

    Uczyć się nie trzeba bo po co ?

    Wobec dowiedzionego wyżej twierdzenia proponuje:
    - nie posyłać dzieci do szkół bo po co?
    - jesli się samemu jeszcze gdzieś uczy to natychmiast zaprzestać...

    ponieważ:
    - nauka jest bolesna (niektórzy wyją na samą myśl o nauce)
    - wystarczy wziąść aparat i focić - nic nie zastąpi doświadczenia
    - cała teoria jest psu na budę bo wystarczy samemu poćwiczyć

    Pozdrawiam naukowców
    Janusz

    PS. Samo sformułowanie pytania rozpoczynającego wątek uważam za trolowanie.

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •