Nie, to jest cholernie trudne. Z tej prostej przyczyny, że siedzac w takim kokpicie widoczność od poziomu w dół masz cokolwiek... ograniczoną ;-) Już chyba prostszy jest taki sam przelot, ale na plecach :-D
Nie trudniejszy od lądowania. Z tąróżnicą że kółka są schowane.
Na plecach łatwiejsze ?? He. Ni żartuj. Monent dekoncentracji i zamiast poderwać maszyne walisz głową o beton