Pokaż wyniki od 1 do 10 z 21

Wątek: Który do portretu?

Widok wątkowy

  1. #3

    Domyślnie

    Mam od trzech lat 100/2,0, testowałem w sklepie 85/1,8. Obydwa są bliźniaczymi wręcz konstrukcjami, doskonałymi do portretu. Dlaczego wybrałem 100/2,0? Powody były następujące:
    -bardziej mi odpowiadająca dłuższa ogniskowa, dająca mocniejszą "kompresję" pierwszego i tylnego planu
    - większa różnica ogniskowych w stosunku do posiadanej 50/1,8
    Obiektyw jest wspaniały. To moje ulubione szkło, które ostrością ewidentnie przebija mojego 70-200/2,8 L. Od przesłony f/2 jest bardzo dobre, a od f/2,5 jest powalająco ostre, a przy tym jasne, dzięki czemu umożliwia zdjęcia w zastanym świetle wnętrz. Rozmycie tła i plastyczność obrazu są najwyższych lotów. Kocham go i nie oddam.
    85/1,8 ma nad 100/2,0 dwie przewagi- uznawane jest za jeszcze ostrzejsze przy pełnym otworze i pół działki jaśniejsze. Jeżeli robisz dużo zdjęć w marnym świetle bez lampy to ma to swoje znaczenie.
    W razie jeśli te uwagi nie pomogły Ci w wyborze- rzuć monetą. I tak będziesz zadowolony
    Pozdrawiam i miłych zdjęć
    !!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
    Czy za długa? Hm. Niestety co człowiek to opinia- dla mnie najlepsze ogniskowe do portretu to od 100mm (pełna klatka) do jakichś 300mm (pełna klatka). Setka na APS-C jest mniej więcej w połowie.
    Ostatnio edytowane przez fabrykant ; 03-07-2007 o 23:50 Powód: Automerged Doublepost

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •