Tak, to chyba to... monitor plug'n'play bez profili (tak pokazują właściwości urządzenia w windows). Od tego chyba muszę zacząć. Testy zrobię niestety nie na gorąco.. dopiero wieczorem, bo narazie nie mam dostępu do swoich szpargałów.
--edit.
Poszperałem i teoretycznie zostaje mi tylko takie rozwiązanie znalezione w sieci:
Forum fotoszopa - tworzenie profili monitora