Oczywiście, akurat on i jemu współcześni byli tego bardzo świadomi.
Polecam też muzeum Picassa w Barcelonie, jest tam dużo mało znanych dzieł, z czasów kiedy był jeszcze bardzo młody (są nawet jego dzieła z czasów dzieciństwa). Jest też już z dorosłego okresu seria modyfikacji obrazu (Byłem tam dawno temu ale z tego co sobie przypominam to jest to "Las Meninas" Velasqueza), która świetnie pokazuje, jak Picasso patrzył na sztukę, jak doszedł do swojego stylu, jak łamiąc reguły tworzył nowe.
Takich przykładów w tym muzeum jest więcej, świetnie pokazuje, że to nie są koncepty wzięte z sufitu ale wystudiowane. Tam naprawdę widać geniusz jak na dłoni, nawet jeśli komuś nie odpowiada jego twórczość.