Dokładnie. 30 sek to już za dużo. Do tego służy statyw paralaktyczny. Chyba, że chce się zrobić fajne łuki ze środkiem w Gw. Północnej.
Kiedyś robiłem oriona i mgławiczka wyszła - przy użyciu registax'a. To był stack 10 klatek po 15 sek i gwiazdki już "uciekały".
Po chłopsku :
+ 1EV - dwa razy większa ekspozycja (dwa razy większe ISO, albo dwukrotnie dłuższy czas, albo dwukrotnie większy otwór przysłony,
- 1EV - ekspozycja mniejsza o połowę (ISO mniejsze o połowę, albo czas krótszy o połowę, albo otwór przysłony mniejszy o połowę).
Uwaga! Pisząc o wielkości otworu przysłony mam na myśli nie jego średnicę, ale pole powierzchni, stąd standardowy szereg przysłon, to nie : 1; 1/2; 1/4; 1/8; 1/16; 1/32..., ale pierwiastki kwadratowe tych liczb (co wynika ze wzoru na pole koła "pi-er-kwadrat") : 1; 1/1,4; 1/2; 1/2,8; 1/4; 1/5,6; 1/8...
W praktyce, liczbę przysłony (podobnie zresztą jak i czas naświetlania) podaje się przy użyciu samego tylko mianownika, ale warto wiedzieć, że w rzeczywistości jest to ułamek wyrażający stosunek średnicy otworu (tzw. źrenicy wejściowej) obiektywu do jego ogniskowej - otwór względny.
Ostatnio edytowane przez Pirx ; 03-07-2007 o 22:12
wszystko zależy jaki będziesz stosował obiektyw. Jeśli chcesz focić obiekty ciekawsze, np. galaktyki, mgławice planetarne, planety to musisz zastosować lepszy sprzęt. A wtedy 20 sek to maks. Mam w domu teleskop o średnicy zaledwie 10cm i taki np. Jowisz znika z pola widzenia! po około 15 sekundach, nie muszę chyba wspominać, że to deko zauważalne przemieszczenie![]()