Darmocha dla ludzi niekoniecznie znaczy taką dla wykonawców - o ile dobrze pamiętam widziałem informacje o koncertach Pata w zamożniejszych krajach (.ch) z wejściem bezpłatnym. To jest tylko kwestia zaangażowania funduszy miasta - takie koncerty już się zdarzały np. Tangerine Dream na otwarciu Mostu Świętokrzyskiego. O ile dobrze pamiętam rozmowę z personelem Akwarium za 1 koncert Pat bierze 400 k$.
W kwestii fotografowania to masz rację - to okazja. Wrzuć kilka fotek jeśli masz ochotę - z przyjemnością pooglądam jazzfoto![]()