Canon 40D + BG-E2 | Canon EOS 100 | EF 50 1.8 Mk I | EF 28-135 IS USM + UV (0) Hoya | EF 70-210 USM
10GB w CF-kach | Lowepro Stealth Reporter 200 AW Mk I | Olympus C4000Z
Jak dzieci...."niebeepnął", "nieustawił ostrości", "ustawił w złym punkcie". Miałem Wam napisać jeszcze w jaki sposób przykręciłem aparat do statywu i czy umyłem ręce przed zrobieniem zdjęcia?
Nie bądźcie niepoważni, canon odstawia masówkę - dwa aparaty z rzędu były źle skalibrowane i tyle, w końcu trzeci okazał się OK, robiłem testy porównawcze z 400D zakupionym kilka miesięcy temu i jest w porządku.
KONIEC TEMATU.
Obawiam się ze jest sprzedawany do momentu aż wreszcie trafią na klienta który zaakceptuje taki poziom jakości albo upuści i rozbije w trakcie renkojmi i wtedy można sie na niego wypiąć.
Co do zdjęcia to nie jest pierwsze narzekanie na 400D i jego kłaopoty z jakościa obrazu ( fakt że tutaj poziom jakości jest szokującyi raczej skląniałbym się do twierdzenie że to " wyjątkowy" egzemplaż ) Myśle ze jest to związane ze słabą matrycą w tym body ( może nie tyle słabą co przegięta pod względem rozdzielczości a co za tym idzie zmniejszeniem rozmiaru pojedyńczego pixela do 5,7um ) Niestety dalszy wyścig miedzy producentami na megapixele powoduje tylko to że dostaje się słabą jakość obrazu na niby super matrycy. Nie nadarmo 5D mam miano super aparatu dającego piekne zdjęcia a to daltego że jego pixel ma 8,2um . Teoretycznie na jego matrycy można bywładować prawie 30 megapixeli o rozmarze zbliżonym do 400D tyle że jakośc takiego wynalazku juz u nikogo nie powodowała by opadu szczęki.
wg mnie granicznym rozmiarem pixela jest 6,4um ( 20D, 30D itd) wszystkie przegięcia w dół bedą powodowały degradacje obrazu ,
Dlatego matryca nie powinna mieć więcej niż:
APS-C 8,2 mega
APS-H - 11,4 mega
FF- 18,6mega