mnie tam dzwiek 30D się podoba. jest o niebo lepszy oid 350D ale o niebo gorszy od mk III
mnie tam dzwiek 30D się podoba. jest o niebo lepszy oid 350D ale o niebo gorszy od mk III
[SIGPIC][/SIGPIC]
Canon EF 17-40 f/4 USM L|Canon EF 70-200mm f/2.8 IS USM L
Canon EF 50mm f/1.4 USM|Canon Speedlight 580ex|SLIK PRO700DX
a ebnięcie hassela, albo co gorsze erbetki/erzetki? to dopiero jest jazda, a da się robić ulicę. Wiele nimi robiło i robi więc nie narzekać! nawet mamiya 7 jest głośna, choć dalmierz, a nie ma lepszego aparatu do reportażu.
Ostatnio edytowane przez jdw ; 21-07-2007 o 00:23
Ten kto focił Sigmą SD9/SD10, ten wie co to znaczy głośna migawka. Np. grzmoty z 1D, IMO potworne, to w stos. do nich to pikuś...
Hassel jest malutki i cichutki.
Ale RZ z kominem nadaje sie wyśmienicie na ulicę. Nikt nie zdaje sobie sprawy, że robię zdjęcie, toteż nikt nie ucieka ani nie protestuje. Ot, jakiś świr ogląda sobie kawał rupiecia. Dopiero dźwięk migawki (lustra tak naprawdę, migawka to tylko cichutkie ,,dzyń!'' powoduje, że wszyscy się rozglądają kto gdzie strzela. Ale w pobliżu widzą tylko świra oglądającego jakiegoś rupcia ...
Niestety, na ulicę mam za długie szkło nieco.
Oj tam narzekacie na te dzwięki z cyfrowych lustrzanek. Słuchałem różnych 10D, 300D itp .... Uważam je za cichutkie . Nie ma jak walnięcie , tak nie klapnięcie, tylko walnięcie lustra w T-90. Kto miał, ma, to wie oco chodzi. A jeszcze na dodatek dzwięk silnika na prędkości L ( 2k/s ) to juz wogule apogeum. kiedyś robiłem sobie zdjęcia w kościele i zapomniałem przestawić na S , łup i się ludzie do tyłu obejrzeli , ale wstyd był![]()
A jeszcze dla przypomnienia, słyszał ktoś jak pracuje zajechana seria A ? Gdy amortyzacja lustra pracuje "na sucho" ? To dopiero świst .....![]()
Tak naprawdę to Canon nie miał cichych lustrzanek, no moze po za Pellix , który mial nie ruchome lutro . Seria A dobrze nasmarowana nawet nawet chodzila w miare przyjemnia, Póżniej seria T to już zdecydowanie głośniej.
Pozdrawiam
T-90, T-70, FTb i trochę FD szkieł oraz Canonetka