Prosze o informacje jak powinno się nosić obiektyw w plecaku(chodzi o zoomy) pierścieniem ustawiania ostrości w dół czy w góre.Czy to ma wpływ na powstawanie ewentualnych luzów?
Prosze o informacje jak powinno się nosić obiektyw w plecaku(chodzi o zoomy) pierścieniem ustawiania ostrości w dół czy w góre.Czy to ma wpływ na powstawanie ewentualnych luzów?
Przednią soczewką w dół
jakieś D + sporo zapału
a jak się nosi w poziomie to źle???
Ja noszę na skos i wszystkie cały czas działają idealnie !
Przeczytałem raz w instrukcji Sigmy, żeby podczas wymiany obiektyw odkładać frontem w dół. Podejrzewam jednak, że chodziło raczej o ochronę styków i bagnetu do czasu zabezpieczenia dekielkiem. Dopiero teraz zwóciłem uwagę, że w plecaku jeden z obiektywów "dynda" sobie podczepiony do aparatu do "góry nogami" i nie słyszałem, żeby narzekał.
40D, 350D, sigma 17-70 i 70-300APO, Canon 50 1.8 i 17-85 IS USM, 430EX, Sherpa 600, Digimate III, (na spółkę z córką)
Nie ma co podejrzewać. Kształtowanie odruchów. Zazwyczaj front obiektywu jest nieco szerszy niż tył i ryzyko, że taka konstrukcja przewróci się przy szybkiej wymianie jest nieco mniejsze. Spróbuj postawić obiektyw na "tyle"(polecam poduszkę). Nie wszyscy i nie zawsze odkładaja obiektywy do wymuskanej torby czy plecaka i chyba o to chodziło w instrukcji.
EDIT: Tak przy okazji: Zastanawiam sie, jakie jeszcze inne, cholernie ważne, kwestie będziemy omawiać na forum. Ja, natenprzykład, proponuję rozważyć celowość wyposażania aparatów w zaślepki do gwintów na statyw. A nuż się piasek tam dostanie aboco? I się nie zdąży zdjąć czegoś ulotnego.
Ostatnio edytowane przez rolaj ; 01-07-2007 o 23:06
"Co do wspomnianego mojego obowiązku to chcę jeszcze dodać, że mój stosunek do tegoż obowiązku jest moją osobistą i całkowicie prywatną sprawą, co zwalnia mnie od wszelkich dalszych komentarzy, przypisów, suplementów i gloss."
Kapitan Wagner
Obojętnie jak, byle było wygodnie.