Kuchatek - świetnie że zastosowałeś teorię względności do pomiaru światła padającego / odbitego, ale od lat przez pomiar światła padającego rozumie się pomiar bezpośredni a nie żadne wygłupy z szarą kartą. Pomiar padającego to nie tylko fotografia ale też (i może przede wszystkim) kinematografia...
Może tyle z mojej strony, bo ten wątek zaczyna być paranoiczny - proponuję pomiar światła odbitego przez 15 kolejnych luster też nazwać padającym, bo przecież wszystko jest względne...