marekb wlasnie ja podobnie okrecam sprzet czym sie da , denerwuje sie ze musze go za kazda raza odkrecac ale i zawsze potem z przyjemnosci wspominam te chwile jak ogladam foty

z tymi motocyklami i nartami masz racje ,ale niektorzy nie lubia kompromisow i konczy sie to tak jak u mnie w pracy motocyklem gsxr przejechal 60m potem sie wywali i pekla rama