Ciekawia mnie wasze opinie, bo jak dla mnie to ten kto to wymyslil ...
http://www.satugo.com/
Ciekawia mnie wasze opinie, bo jak dla mnie to ten kto to wymyslil ...
http://www.satugo.com/
EOS 30D | EOS 30V + grip | G3
EF 50 f/1,4 USM | EF 17-40 f/4L USM | EF 70-200 f/4L IS USM | Speedlite 580 EX
fajowe
![]()
o fotografii im więcej wiem tym mniej wiem a efekty coraz gorsze
Taki aparat tyle ze analogowy na film 120, "zamontowany" w gumowej pilce juz dawno powstal.... u nas w Polsce. Autorem jest Marek Mazur z Retrokamery w Gdansku.
Pokazywal mi swego czasu zdjecia jakie wykonywal tym sprzetem. Byly one naprawde bardzo oryginalne bo film byl stale przesuwany przez mechanizm czasowy. Zdjecia mialy dlugosc np calej rolki fimu srednioformatowego.
podpis...
A czy mozna zobaczyc gdzies przykladowe zdjecia wykonane tym pingpongiem?
Oj, u nas zabawa pewnie skończyła by się na pierwszym rzucie. Jak to mówił mój nauczyciel fizyki z liceum: "w przyrodzie nic nie ginie, jedynie zmienia postać lub właściciela"
(pozdrawiam Pana matrixa :-) jeśli to czyta).
Pisałem o tym artykuł do Logo. Poszedł w którymś z numerów pod koniec 2006 roku. Mailowałem z konstruktorami - narazie szukają producenta, który chciałby ich pomysł wyprodukować. Przykładowych fotek nie ma, bo z samego konceptu trudno o wyciśnięcie jakichś przykładowych fotek![]()
Idea fajna - szczególnie, źe niedroga.
No i zbiera się chmura. Czarna. Canon/Velbon DF 50/Svierdlovsk 4/Lubitel 166B/Ami 66/Zorka 5
Mówcie, bo kiedyś będę robił takie zdjęcia i takie, i takie, i takie, i takie, a to wszystko tylko kwestia czasu, bo póki co robię takie zdjęcia.
Zaczątek portfolio: link
to jakiś lomograficzny wynalazek jest ...
po co komu same poruszone, przypadkowe kadry?
Cztery czarne eosy, pół-eos i pentax... a dokładniej to tutaj
Nie no, jak kiedyś miałem Lomo (mam do dziś, ale nie działa powtarzalnie - pewnie nadaje się do współczesnej lomografii), to robiłem nim pstryki co prawda dziecinne, ale przemyślane - miało toto celownik, po jakimś czasie poznałem co to paralaksa, wiedziałem też jak z grubsza działa jego automatyka i poza winietą zdjęcia nie miały poważniejszych cech współczesnych zdjęć z Lomo.
Ja tylko, w przeciwieństwie do powyższych wypowiedzi, chciałem pokazać swój całkowity brak entuzjazmu do tego wynalazku. Oraz powiedzieć, że moim zdaniem jest bezsensowny. Czyli się nie sprzeda.