Właśnie - jasna stałka, a niedroga. Po długich rozmowach z rodzicami i poważnymi planami co do przyszłości postanowilem sobie kupić coś szerokiego, twierdząc, że kit mi nie wystarcza. Myślałem nad 20 mm 2.8 USM jednak opinie o nim w internecie nie są najlepsze. Z kolei 24 mm 2.8 jest tylko EF bez USM. Szukam jakiegoś niezbyt drogiego szerokiego kąta - cena do ok. 2000 zł, może być troszkę nad. Najlepiej, żeby ta stałka mieściła się w zakresie mojego największego marzenia - 16-35 mm 2.8 USM i była dosyć trwała - tzn. jeśli padnie mi 350D, żeby z następnym aparatem także współpracowala bez problemu, aby była dość żywotna, żeby kilka lat pożyła[nie chce drugiego 50 mm 1.8 co już w chwili zakupu wygląda jakby miał się rozpaść za chwilę]. Wszystkie obiektywy z serii EF-S opadają - a nuż widelec zakupię sobie kiedyś pełną klatkę...
Pomożecie?
Z góry dzięki,
Tomek