Oczywiście zasady są po to, aby je łamać, ale trzeba wiedzieć jaką zasadę i po co się łamie. Ja do tego etapu jeszcze nie doszedłem.
Z książek, które sam czytałem to moim zdaniem najlepsza jest (lepsza od Dederki):
Władysław Strzemiński - Teoria widzenia