chciałbym kupić jeden zoom- może jakiś tamron i jedną stałkę (mooze 85) do portretów. Pojadę w niedziele na giełdę, przymierze i (uwaga) pomyślę nad tym![]()
chciałbym kupić jeden zoom- może jakiś tamron i jedną stałkę (mooze 85) do portretów. Pojadę w niedziele na giełdę, przymierze i (uwaga) pomyślę nad tym![]()
Ja używam stałek bo lubię. Nie dla jasności (zazwyczaj nie schodzę poniżej f/11), nie dla AF'a (którego i tak nie mam :wink: ) oraz nie dla jakości.
Tak w ogóle to czy każde szkło musi być f/1.2 ?
Wg. mnie niektórzy przesadzają, oceniając jakość obiektywu po jego światłosile.
Zoomy są dobre , wygodne i fajnie jest mieć zoomy , ale jakość stałek jest nie do przeskoczenia .
Amatroska stałka 50/1,4 czy 85/1,8 da lepsza jakośc obrazu niż profesjonalny zoom L . Ale oczywiście wymaga nauki zoomowania nożnego![]()
Czasem bywają takie warunki, że bez jasnej stałki w ogóle sensownych zdjęć nie zrobisz. Ja np. głównie zajmuje się koncertami i czasem jest tak słabe oświetlenie, że zdjecia robione przy f1.4, ISO1600 i powiedzmy 1/100 i tak musza byc wyciagane ze dwa stopy w gore. Zoomem wtedy nie zrobisz nic.
Moja galeria na CB
30D + 40D + Tamron 17-50mm 2.8 + Canon 100mm 2.0 + Canon 50mm 1.4 + Canon 70-200mm 2.8 + 430EX + drobiazgi
"Jedyna" konkluzja z tego co po wyżej i z własnych doświadczeń to posiadanie
stałek i zoomów. Przy robieniu każdego tematu najczęściej przydają się oba
typy szkiełek, najlepiej na dwóch korpusach.
Nie wiem dlaczego mieli byśmy rezygnować z zalet które dają zoomy i stosować
tylko stałki, bo tak jest bardziej artystycznie?
Zoomy wymyśli nie dla wygody fotografujących, a dla stworzenia nowego
narzędzia do nowych zadań.
Pozdrawiam
Marek Odrzywolski
Lublin
Do reportażu tylko zoomy... nie wyobrazam sobie żonglowania stałkami lub biegania w tą i spowrotem w celu poszukiwania odp kadu.... do krajobrazu, portretu, do studia lepsze będa stałki.... tylko koszt dobrych stałek canona jest niestety wyższy od zoomów tak tamrona jak i dobrych formowych eLek.... wybór należy do ciebie..... i jesli Twoje zdjęcia nie będą powiększane do formatów 30-40 cm (choć dlaczego nie?) to zoomy beda znacznie wygodniejsze...
Oko plus aparat - dobrana para.
sprzęt do generowania, rozpraszania, skupiania i rejestrowania świat(ł)a.....
Powiem wam ,ze tyle piszecie o tym "dorastaniu" do stalek a prawda jest taka ze jak zalozysz stalke to po krotkim czasie nawet jak bedziesz miec zooma to odruchowo nauczysz sie chodzic zamiast krecic
Ja po 2 tygodniach uztkowania stalek calkowicie sie w nich zakochalem![]()
1Dx, 5D III, 33, 650, 20 2.8 , 24L, S35 1.4, 50L, 85L II, C70-210 3.5-4.5, 600EX-RT, 580EX,
Było: 1Ds mk II, 1D mk III, 6D, 5D, 40D,600D, 350D, Z16 2.8, 24L II, 35L, 85 1.8, 50 1.4, 24-70L II, 24-70L, T28-75, 28 1.8, 35 2.0, T S-M-C 50 1.4., 430EX II
heh... ja nie mogłem się w nich zakochać.... a szczególnie w momencie kiedy musiałem podbieg dobre 25 metrów w 2 sekundy a taki własnie zakres daje mi 70-200..... a ja wtedy nie miałam nawet 1/10 sekundy na zastanowienie się..... więc stałki są zapewne w porzo ale do biegania za demontracjami trza mieć zoomy no chyba że pracujesz na zasadzie - jak wyjdzie to wyjdzie jak nie wyjdzie to trudno ;-)
Oko plus aparat - dobrana para.
sprzęt do generowania, rozpraszania, skupiania i rejestrowania świat(ł)a.....
zanussi dlatego napisalem zooma 12-24 do reporterkitu rzeczywiscie ciezko cos wymyslec aczkolwiek 24 (35 dla ff) mozna obleciec bardzo duzo
![]()
Jeśli sprawia Ci frajdę robienie stałkami to kupuj. Gdybyś miał się męczyć to nie kupuj. To tak jak z Toyotą Land Cruiser-jedni chcą tylko tym jeździć, dla innych szum opon w trasie jest nie do zniesienia :-P
Po prostu są różne obiektywy do różnych celów. Jeżeli nie jesteś (a chyba nie jesteś) zawodowym szybkostrzelnym fotoreporterem to 2-3 stałki są dobrym wyborem. Jak piszą koledzy w dolnym zakresie trzeba mieć jednak zooma. Dzisiaj w górach spotkałem kolesia który nosił w plecaku 2-obiektywowy średni format analog oczywiście i zarzekał się że taki zestaw mu wystarcza.
Więc co kto lubi. Ten sport ma dawać przyjemność.
EOS