Witam,
Niedawno zakupiłem 17-40/4.0 L i w mniejszym lub większym stopniu jestem z tego obiektywu zadowolony. choć brakuje mi jasności to jakoś daje radę przy fotografowaniu ślubów tudzież innych uroczystości w ciemnych kościołach, czasami nawet bardzo ciemnych. Jeśli światło zacznie mi przeszkadzać już na tyle że mnie szlag trafi to zmienie na coś jaśniejszego typu 16-35/2.8 L.
Ale niezależnie od szerokiego kąta o dobrej jasności, potrzebowałbym obiektywu portretowego. I tutaj zaczynają się schody. Bo jeśli przyjdzie popracowac mi jeszcze jakiś czas na 17-40/4.0 L to portretówka jest mi niezbędna. Bo w przypadku posiadania 16-35/2.8 L może udałoby się wykorzystać to uniwersalnie, choć sadząc bo krzywiźnie jaka by wychodziła na portrecie z szerokiego kąta i tak przymierzyłbym się do zakupu portretowego obiektywu.
No i właśnie, kościoły, oprócz tego, że są ciemne to zdarza się że ... ciasne. Choć w przypadku 17-40/4.0 L robię kilka zdjęć na ogniskowej 20mm a resztę w granicach 30-40mm to mogę powiedzieć że za sobą mam jeszcze trochę miejsca. Lista moich obiektywów jest zróżnicowana i do rozważenia, gdyż podpiąłem w kościele moją Sigmę 70-300mm i ustawiłem ją na 70mm i AKURAT w tym kościele 70mm było OK, ale 70mm, przy 85mm mógłby być już problem (choć nie mam i nie wiem czy nie zmieściłbym się w kościele z tymi 85mm, ale szczerze wątpię). Poniżej daje listę obiektywów, które odpowiadają mi na jasnośc. Kwestia która mnie interesuje to tak, jakośc optyczna tych obiektywów oraz ich plastyka. Ponieważ porównując zdjęcia ze ślubu cyfrowe z analogowymi doszedłem do wniosku, że są strasznie plastikowe i sztuczne. Tak więc zależy mi na sporej plastyczności obiektywu. Po prostu aby ludzka gęba za przeproszeniem wychodziła jak ludzka gęba a nie była spłaszczona, zniekształcona itd. no i najważniejsza rzecz, w mojej liście proponowanych obiektywów dałem jeden ZOOM, gdyż mam jakąś lekką fobie i przyznaje się do tego do obiektywów stałoogniskowych, gdyż nie mam żadnego pola manewru ZOOMem, tylko to ja muszę się przemieszczać i bynajmniej boję się że czasami stałka może mnie zawieźć.
(Wady i zalety to są moje osobiste spostrzeżenia)
1) Canon EF 24-70 mm f/2.8L USM Macro
Zalety: Zoom, jasność 2.8 , L, odlew magnezowy
Wady: -
2) Canon EF 85 mm f/1.8 USM
Zalety: jasność 1.8, silnik USM, ładny bokeh, odlew magnezowy
Wady: Nie jest to L-ka (80mm w wersji L odpada ze względu na cene), przydługa ogniskowa o czym pisałem powyżej.
3) Canon EF 50 mm f/1.4 USM
Zalety: jasność 1.4, silnik USM, ładny bokeh, odlew magnezowy (? - nie jestem pewien), ogniskowa chyba najbardziej odpowiadająca pod moją pracę.
Wady: Nie jest to L-ka, bardzo denerwuje mnie wychodzą tuba z przodu obiektywu,
Pytania: Nie wiem jak to jest z trafnością i szybkością AF w tym obiektywie, mając w ręku 17-40/4.0 L byłem przemile zaskoczony szybkością i trafnością AF. Jeśli w przypadku 50/1.4 byłoby tak samo szybko i trafnie to byłoby super.
4) Canon EF 50 mm f/1.2L USM
Zalety: jasność 1.2, odlew magnezowy, bokeh
Wady: (nie wiem, nie korzystałem)
Co byście radzili mi kupić? Dodam, że odstrasza mnie wydanie około 4500 PLN na 50/1.2 L. I czuje, że jestem w kropce, bo do ciemnych kościołów przydałoby się coś jasnego![]()