Ja miałam podobnie o tyle, że wydrukowałam od nowosci parę stron w kolorze a tusze systematycznie gdzieś ginęły. Moim skromnym zdaniem może to być spowodowane płukaniem dysz, po każdym włączeniu drukarki. Czyli obojętne co drukujesz, po włączeniu są płukane wszystkie dysze. Od kiedy się zorientowałam, że tusz znika w zastraszającym tempie, po pierwsze drukuje dopiero kiedy nazbiera sie sporo materialow. Po drugie zastosowalam zamienniki, bo mnie nie stac na wywalanie tuszy, ktorych komplet kosztuje 200zl.