Pokaż wyniki od 1 do 6 z 6

Wątek: dwa zdjecia na jednej klatce... moze trzy...?

Mieszany widok

  1. #1
    Dopiero zaczyna
    Dołączył
    Feb 2005
    Posty
    30

    Domyślnie dwa zdjecia na jednej klatce... moze trzy...?

    Witam ponownie

    Czy ktos mi moze doradzic jak zrobic zdjecie naswietlone 2x lub 3x. Mam taka funkcje w swoim eos'ie 300 i wiem ze trzeba odpowiednio niedoswietlic...tylko hmm Probowalam zrobic zdjecie na ktorym ten sam model wyst 2x...troche mi nie wyszlo...tzn model nalozyl mi sie na np szafe...jak zrobic takie 'podwojne' (i potrojne) zdjecie???

    Pozdr
    Pojawiam się i znikam...

  2. #2
    zło konieczne Awatar Vitez
    Dołączył
    Jan 2004
    Miasto
    Warszawa
    Posty
    19 804

    Domyślnie

    Nie probowalem (bo to tylko w analogach tak jest), ale gdybym probowal to na pewno aparat na statywie by miec pewnosc ze kadr na obu naswietleniach bedzie ten sam a to co ma sie w nim zmienic zmieni sie pomiedzy naswietleniami.

  3. #3
    Pełne uzależnienie Awatar tpop
    Dołączył
    Aug 2004
    Miasto
    Warszawa
    Wiek
    45
    Posty
    1 465

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Vitez
    Nie probowalem (bo to tylko w analogach tak jest)
    chyba nie do konca. W cyfrakach mozna z czapką pocwiczyc

  4. #4
    Pełne uzależnienie Awatar minek
    Dołączył
    Jan 2005
    Miasto
    Łódź
    Wiek
    47
    Posty
    1 386

    Domyślnie

    Naświetlasz zależnie od tego co fotografujesz. Jeśli obie klatki mają się przenikać, albo jak chcesz mieć z obu całość, ale z drugiej np. tylko modela, to każdą niedoświetlasz o jedną przysłonę - czyli dwukrotnie słabiej.
    Ale jak składasz zdjęcie z różnych elementów i dobierasz im odpowiednie tła i dbasz, aby przedmioty sfotografowane za każdym razem trafiały w odpowiednie miejsce kadru, to naświetlasz normalnie. Np. potrzebujesz połomień świecy na ciemnym tle innej klatki, to płomień naświetlasz nominalnie, (bardzo krótki czas, bo to niesamowicie jasne jest), potem kadrujesz tak, aby ten płomień znalazł się na jakimś ciemnym tle dla przykładu i naświetlasz drugą klatkę normalnie, bo dotychczas była tylko wypalona tam gdzie byl płomień.
    Ale prawdę mówiąc nigdy się nie zastanawiałem ile by trzeba niedoświetlić dla 3 klatek. Bo do 4, to każdą o 2 działki tak na zdrowy rozum ... ale może się mylę.

  5. #5
    Dopiero zaczyna
    Dołączył
    Feb 2005
    Posty
    30

    Domyślnie

    hmm wiec dla:

    2x niedoswietlamy -1
    3x niedosw -1,5
    4x niedosw -2

    tak mam w "obstrukcji inslugi" :> mojej 300-ki

    [ Dodano: 14-03-2005, 17:25 ]
    ok chce zrobic zdjecie typu: to samo tlo 2x + 2x model ale w innym miejscu zdjecia, jesli tlem jest pokoj model naklada sie na szafe i sa przeswity jak temu zapobiec??

    [ Dodano: 14-03-2005, 17:25 ]
    ok chce zrobic zdjecie typu: to samo tlo 2x + 2x model ale w innym miejscu zdjecia, jesli tlem jest pokoj model naklada sie na szafe i sa przeswity jak temu zapobiec??
    Pojawiam się i znikam...

  6. #6
    Pełne uzależnienie Awatar minek
    Dołączył
    Jan 2005
    Miasto
    Łódź
    Wiek
    47
    Posty
    1 386

    Domyślnie

    Temu się nie da zapobiec. Zawsze coś co jest oświetlone, a dokładniej od czego światło odbite trafia do obiektwyu, będzie naświetlać film i przy wielokrotnej ekspozycji będzie nakładać się na to, co już w t ym miejscu było / będzie naświetlone. Można zminimalizować ten efekt, starając się tak ustawić modeli, by za nim tło było ciemne i jednolite. Każda faktura będzie odwrozowana również na następnch naświetleniach (chyba że dojdzie do rpześwietlenia, wtedy będzie po prostu białe). Tło niezbyt ciemne, ale jednolite spowoduje, że model będzie blady, półprzezroczysty, doda się do niego kolor tła. Można naświetlić delikatnie tło, tak by w miarę ciemne było, następnie zaś fotografować dobrze oświetlonego modela, najlepiej ubranego na jasno - żeby było na nim jak najmniej dużych, ciemnych powierzchni - bo przez nie właśnie przebijać się będzie tło najwyraźniej.

    No nie wiem, więcej polmysłów na razie nie mam, kombinuj, testuj sporo rolek na to zużyjesz, ale na pewno ich nie zmarnujesz!

    A... chyba można poćwiczyć nakładanie w szopie, wartstwa na warstwę, zwyczajne dodawanie, bez innych trybów. Chociaż nie wiem jak to się ma do rzeczywistości, tu przydała by się opinia kogoś kto się na szopie dobrze zna.

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •