Może Cię to zdziwi, a może nie. Nie dla zarobku, nie dla zdobycia fotek czy reklamy. Raczej dlatego, że sympatyzuję z różnymi artystami. Brałam udziały w plenerach malarskich. Chcę nawet jeden zorganizować ale do tego trzeba się przygotować jeszcze lepiej. Malarze mają bardzo duże potrzeby przestrzeni i spokoju. W czasie rozkłada się czasami nawet na dwa, trzy tygodnie. Prace powstają powoli, to mozolna sztuka. Pomyślałam o plenerze fotograficznym gdyż posiadam własne dość atrakcyjne miejsce. Przynajmniej tak mi się wydaje. Sama jestem amatorką fotografii i byłoby mi bardzo miło móc podpatrywać i porozmawiać z innymi czy to zawodowcami czy amatorami. Można też zorganizować wystawę poplenerową, można stworzyć poplenerową galerię, można... Tego "można" to się nazbiera i więcej, tylko czy byliby chętni.
CYNIG - dzięki za linka, na pewno się przyda.