Sam niedawno robiłem konie podobnym zestawem jaki wielu Ci sugeruje
tzn. 1dmk2n +70-200L IS/2.8. Niemal 100% trafień.
Te nieliczne przestrzelone to raczej moja wina -fotografowałem w niewygodnej pozycji a przeszkoda stała blisko ogrodzenia które przeszkadzało w swobodnym kadrowaniu – tak wiec jak zabrakło możliwości ruchu dla obiektywu to AF łapał krzaki.
AF w trybie AI SERVO przy „waleniu” seriami nie miał żadnych problemów.
Robiłem całe sekwencje skoku przez przeszkodę.
Każda jedna klatka wychodziła ostro. A stałem na tyle blisko że ledwo mieściłem w kadrze jeźdźca z koniem przy obiektywie skręconym na 70mm. Przy czym stałem lekko z ukosa za przeszkodą tak więc kierunek ruchu był „na mnie” co daje chyba najtrudniejszy wariant ustawienia dla AF.
Zastanawiałbym się w twoim przypadku jeszcze nad 100-400L IS. AF nie jest tak szybki jak w 70-200 ale powinien dać radę.
Tyle tylko że jeśli wchodzi w grę hala – słabe warunki oświetleniowe to raczej odpada.
Myślę że w przeciągu tygodnia sprawdzę 100-400L IS „na powietrzu” w czasie jakiegoś treningu to będę wiedział coś więcej.
Co do frame/sec to 1dmk2n ma 8 a mark3 10. Nie miałem możliwości porównania efektów. Ale myślę że przy koniach a szczególnie przy przeszkodach to może być duży plus.
Poza szybkością AF, ilością klatek na sek., jest jeszcze jedna bardzo ważna cecha przemawiająca na korzyść jedynki. Są to uszczelnienia. 5D dostałoby niezłe „baty” przy codziennym fotografowaniu w tumanach kurzu co właściwie jest nie od uniknięcia przy koniach (no chyba że foci się tylko eleganckie zawody na trawiastym podłożu).