- po pierwsze czytaj uwaznie to co jest napisane w aukcji a tam stoi jak wol (Buyer is responsible for the shipping cost of return postage. Shipping and insurance costs will not be refunded.)
Ale to dotyczy sytuacji gdy ja po otrzymaniu przedmiotu rezygnuje z zakupu i go odsyłam !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
- po drugie nie chce mi sie wierzyc ze wysylka tak malego przedmiotu do HK kosztuje 150$ :LOL: :LOL: :LOL: :LOL: wlasnie sobie sprawdzilem na www.royalmail.co.uk ze wysylke paczki do 0,5kg zaplacilbym z UK okolo 8-12Ł a wiec nie wiem skad ci sie urodzilo 150$ :LOL: no chyba ze to cena za kuriera ktory jedzie z polski na rowerze
Zadzwoń proszę do TNT w Polsce i sprawdź tel w google znajdziesz bez problemu, ja dzwoniłem
ja wiem ze IVrp to prawie III swiat ale bez przesady, nie sadze zeby poczta polska skasowala cie wiecej niz krolewska
- po trzecie kupujac na ebay z HK ryzyko masz wliczone w cene, moze sie trafic tak ze kupisz 10 szkiel i zaoszczedzisz na nich kupe kasy a moze i tak jak tobie ze kupisz bzdeta i trafi sie cos innego, poprostu przed dokonaniem zakupu trzeba do ceny doliczyc ryzyko jakie jest zwiazane z kupowaniem z 2 konca swiata
- po czwarte polecam jak najbardziej ebay.com ale ludizom myslacym i uwaznie czytajacym warunki aukcji, przyzwoita znajomosc angielskiego tez sie przydaje[/QUOTE]
mam wystarczającą
W niczym mi nie pomogłeś niestety ale zaliczyłeś kolejnego posta, o to chodziło , prawda ?
Pozdrawiam
Wiesiek
Jak mi się popsuła wieża, nie miałem akurat samochodu, nie chciało mi się wlec z tym autobusem, a na taryfę nie miałem ochoty wydawać to zadzwoniłem i przyjechali (to znaczy na sam telefon nie chcieli, ale jak napisałem a potem zadzwoniłem to już chcieli).
Zresztą tak stanowi polskie prawo, transport a nawet demontaż i montaż na koszt sklepu. I tak powinno być z jakiej racji kupujący ma ponosić jakieś dodatkowe koszty.
no i tu sie musze z vitezem zgodzic ? czy JEDYNA firma kurierska jaka znasz jest TNT ? no chyba ze uskuteczniasz jakas kryptoreklame ? poszukaj chociazby na http://www.pocztex.pl/
Kilo Pack ( przesyłka o masie do 1 kg, praktycznie wszystkie kraje swiata) 120,00 zl - dokumenty, próbki towarów, upominki, towary
http://www.pocztex.pl/ems_cennik_uslug.php
i to ma sie nijak do sugerowanych przez ciebie 150$
serdecznie dedykuje ci ten filmik:
http://uk.youtube.com/watch?v=MrMURochE6Y
EDIT: znalazlem chyba kluczowe zdanie (nawet 2) w tej aukcji
"Shipping, handling and insurance costs are not negotiable. If you do not agree, do not bid."
1. nikt cie nie zmuszal do kupowania wlasnie u nich, to byl twoj wolny wybor
2. poprzez zakup wlasnie u nich (w momencie nacisniecia BUY IT NOW) zgodziles sie na wszystkie przedstawione przez nich warunki
3. jasne, mozesz dochodzic swoich praw na podstawie ustawodawstwa chinskiego (chyba ze w tym wzgledzie hk ma swoje odrebne), ale wowczas tylko zycze powodzenia
Ostatnio edytowane przez miszaqq ; 20-06-2007 o 01:03
EOS x2, sloik x5, blyskotki x6
eBay nie dziala w/g polskiego prawa i powyzsza formulka nie ma zastosowania. Ze napisze doslownie, "co ich obchodzi prawo na jakims koncu swiata jak maja swoje?".
Tutaj return to return (zwrot to zwrot). To jest precyzyjne okreslenie. Nie ma kompletnie znaczenia czy Ci sie nie podoba, zepsute, znudzilo sie czy pomyliles sie przy zamowieniu.
Formulki typu "potracamy 5%" przy zwrocie sprawnego, placisz za przesylke i inne tego typu sa tutaj na porzadku dziennym i ludzie sie do nich stosuja. To ze w Polsce jest inaczej nie ma znaczenia.
Niektore firmy chetnie przysla oplacona naklejke na paczke do zwrotu, moze to tez byc uzasadnione "nie podoba mi sie". Ale zwykle trzeba zaplacic za to samemu. Nawet w przypadku tak szanowanych firm jak Canon, za przesylke "do" przy naprawie gwarancyjnej placi klient.
Nie podoba sie? Bylo kupowac na allegro albo w sklepie lokalnie. Dzialaja w/g innych zasad.
Jak juz pisalem. Tutejsze prawa nie sa tworzone "na zapas" i czesto bardziej przekladaja sie na zycie. W wielu wypadkach wynikaja z perfidnych naduzyc masowo uskutecznianych przez ludzi. Znane sa historie kopania konkurencji licznymi zamowieniami i pozniejszymi zwrotami na koszt odbiorcy, zwlaszcza przy promocjach "wysylka na nasz koszt".
...
Kompletnie się z tobą nie zgadzam, ale nie będę sie spierał. Przynajmniej jeśli chodzi o profesjonalny biznes to gwarancja w USA istnieje i prawo konsumenckie jest przynajmniej tak dobre jak w Polsce. Dlatego Wiesiek został oszukany.
W!
Wszedzie na swiecie, za wyjatkiem serwisu 'door to door', jest tak ze klient musi wyslac do serwisu zwrot (uszkodzony czy pomylkowo wydany), na wlasny koszt. Tak jest i u nas z duzymi dystrybutorami sprzetu, dealer jest zobowiazany (jka rowniez klient detaliczny) do zwrotu na wlasny koszt przesylka bezpieczna, niektorzy wymagaja wylacznie kuriera. Przy zwrotach za pomylki jest dokladnie tak samo. Jak sie dobrze zastanowicie nad tym, to ma to gleboki sens i swoje uzasadnienie. Prawo na dodatek na to pozwala, tak w polsce, jak i w wiekszosci krajow swiata. A co do dalszej procedury... Wielu dostawcow zwraca koszty dostarczenia wadliwego lub 'pomylkowego' sprzetu, inni nie (i moga tak zrobic).
Zdrowko
Sprzedaj to w diably i zakup u pewnego źrodla. Bedziesz teraz sie bawil w wysylanki i kolejna kase wpakujesz a potem czekanie z nadzieją ze sprzedawca okaze sie uczciwy. A jak sie nie okaze uczciwy to co? Pojedziesz i mu nakopiesz?
Jarek
----------------------------------------
Moje pstryki na www.jblaminsky.com od 1 lutego 09 -swiat Eli i Kanona zamienilem na swiat Nikkorow...i dzisiaj nadal nie żaluje