raczej nie da rady zachować ttl - wyzwalacz radiowy po prostu nie przesyła informacji potrzebnych do zadziałania ttl. Na odbiorniku i nadajniku nie ma nawet odpowiednich pinów.
Jeszcze jedna sprawa, którą zauważyłem przy zdalnym wyzwalaniu lamp EX (bo też kombinowałem z różnymi kabelkami, wyzwalaczami- samo zwarcie głównego kontaktu i tego bocznego, schowanego w sankach niestety lampy nie wyzwoli - przynajmniej nie wyzwala 420EX... Trzeba zewrzeć główny kontakt + dwa prawe (zakładając, że główny = górny) + oczywiście boczny, w sankach. Wtedy lampa ruszy, oczywiście jako manualna. Postaram się odnaleźć linka gdzie jest to ładnie opisane.