Strona 1 z 4 123 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 10 z 34

Wątek: Wielkoćć matrycy a ryzyko poruszonego zdjęcia

  1. #1
    Uzależniony
    Dołączył
    Jan 2007
    Posty
    510

    Domyślnie Wielkoćć matrycy a ryzyko poruszonego zdjęcia

    Witam,

    Niedawno przesiadłem się na cyfrę (30D, 17-40, 50/1.4, 85/1.8mm) i po zdjęciach na ślubie u kolegi stwierdziłem, że mam nieco więcej niż dotychczas zdjęć poruszonych. W pierwszej chwili pomyślałem, że widocznie miałem zbyt długą przerwę w fotografowaniu i trochę za nerwowo wciskałem spust podczas składania życzeń, ale widząc również poruszone zdjęcia także krótszymi ogniskowymi przy czasach 1/125s, pomyślałem o wielkości matrycy... jest ona przecież sporo mniejsza w stosunku do pełnego kadru, więc bardziej "czuła" na wszelkie poruszenia aparatem... czy się mylę?
    Ostatnio edytowane przez renes ; 18-06-2007 o 12:41

  2. #2
    Pełne uzależnienie Awatar gwozdzt
    Dołączył
    Sep 2005
    Wiek
    52
    Posty
    5 780

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez renes Zobacz posta
    Niedawno przesiadłem się na cyfrę (30D, 17-40, 50/1.4, 85/1.8 ) i po zdjęciach na ślubie u kolegi stwierdziłem, że mam nieco więcej niż dotychczas zdjęć poruszonych. ...
    pomyślałem o wielkości matrycy... jest ona przecież sporo mniejsza w stosunku do pełnego kadru, więc bardziej "czuła" na wszelkie poruszenia aparatem... czy się mylę?
    Rzecz ma się tak:
    za sprawą cropa np. obiektyw 50mm zaczął widzieć tak jak 80mm, stad musisz też stosować krótsze czasy i jeśli np. wcześniej dałeś radę utrzymać 50mm przy czasie 1/50 to teraz ten czas może okazać się za długi dla tej ogniskowej.
    Ostatnio edytowane przez gwozdzt ; 18-06-2007 o 12:25
    Pozdrowienia, Tomek
    Kilka moich zdjęć... i sprzęt

  3. #3
    Pełne uzależnienie
    Dołączył
    May 2007
    Posty
    1 503

    Domyślnie

    Tak, jest bardziej czula, ponieważ obraz cropa wymaga większego powiększenia dla uzyskania takiej samej odbitki, jak z FF. W przypadku Canona musisz stosować dla danej ogniskowej czasy krótsze 1,6 raza w stosunku do analogu. Jednak wydaje się, że ta różnica jest zbyt mala, byś zauważyl zdecydowane pogorszenie jakości zdjęć. Przyczyna jest prawdopodobnie inna. Jeśli robileś z analogu odbitki 15x10 cm, to idealnie ostry punkt na odbitce musial mieć max. średnicę 30 mikrometrów na negatywie (rozdzielczość wzroku ok 8 linii na mm, czyli 0,125 mm, podzielona przez 4, czyli przez powiększenie negatywu, daje 0,03 mm), Jest to zresztą chyba średnica krążka rozproszenia przyjmowana w czasach analogu do wyznaczania gębi ostrości. 0,03 x 0,6 = 0,018 mm, czyli na matrycy z cropem taki punkt musi mieć średnicę 18 mikrometrów, więc obejmuje swoim obszarem ok 9 pixeli. Dlatego zdjęcia, które oglądasz na monitorze w powiekszeniu 100 % i widzisz na nich poruszenie 2-3 pix będą ostre po zrobieniu odbitki 15x10 cm.
    Ostatnio edytowane przez fret ; 18-06-2007 o 12:40

  4. #4
    Uzależniony
    Dołączył
    Jan 2007
    Posty
    510

    Domyślnie

    >gwozdzt
    To wiem. Zachowując jednak ten sam odpowiednik ogniskowej obiektywów pozostają róznice wielkości matryc (nie wiem ile mniejsza jest w 30D w stosunku do pełnego kadru: 40-50% ?). Logicznie rzecz rozpartując mniejsza matryca powinna być bardziej "czuła" na wszęlką niestabilność i znacznie bardziej "wychwytywać" poruszenia aparatem niż matryca wieksza. Przy tej samej wielkości poruszenia z tym samym czasem otwarcia migawki, efekt poruszenia powinien być bardziej widoczny na mniejszej matrycy... tak mi się wydaje...
    Ostatnio edytowane przez renes ; 18-06-2007 o 12:41

  5. #5
    Początki nałogu Awatar kris75
    Dołączył
    Feb 2006
    Miasto
    pomorze
    Wiek
    50
    Posty
    413

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez renes Zobacz posta
    >gwozdzt
    To wiem. Zachowując jednak ten sam odpowiednik ogniskowej obiektywów pozostają róznice wielkości matryc (nie wiem ile mniejsza jest w 30D w stosunku do pełnego kadru: 40-50% ?). Logicznie rzecz rozpartując mniejsza matryca powinna być bardziej "czuła" na wszęlką niestabilność i znacznie bardziej "wychwytywać" poruszenia aparatem niż matryca wieksza. Przy tej samej wielkości poruszenia z tym samym czasem otwarcia migawki, efekt poruszenia powinien być bardziej widoczny na mniejszej matrycy... tak mi się wydaje...
    widoczny? na odbitkach bedzie widoczny na samej matrycy wydaje mi sie ze nie - wszak to wycinek pelnej klatki wiec jak moze byc ten wycinek bardziej poruszony?
    ________
    Rzeczy widzimy nie takimi, jakie są, ale takimi, jacy jesteśmy
    Immanuel Kant

  6. #6
    Pełne uzależnienie Awatar DoMiNiQuE
    Dołączył
    Apr 2004
    Miasto
    Ostrów Wlkp.
    Wiek
    43
    Posty
    3 548

    Domyślnie

    Znow dualizm cropa.
    Do zaleznosci ogniskowa/czas w przypadku cropa nalezy wziasc ogniskowa po cropie poniewaz zmienia nam sie kat widzenia. Do 50mm na cropie trzeba zastosowac taki sam czas jak dla 80mm na FF.

  7. #7
    Uzależniony
    Dołączył
    Jan 2007
    Posty
    510

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez kris75 Zobacz posta
    widoczny? na odbitkach bedzie widoczny na samej matrycy wydaje mi sie ze nie - wszak to wycinek pelnej klatki wiec jak moze byc ten wycinek bardziej poruszony?
    To inaczej: np. matryca wielkości 1x1mm przesunięta (poruszona) o 1mm da 100-procentowy stopień przesunięcia. Matryca wielkości 1x1cm przesunieta o tę samą wielkość 1mm da 1-setną stopnia poruszenia. W przypadku tej drugiej poruszenie będzie mniej widoczne, czyż nie?

    Weżmy dwa aparaty 5D i 30D, załózmy obiektywy o tym samym kącie (polu widzenia), z tymi samymi nastawami czasu migawki i poddajemy takiemu samemu stopniowi poruszenia (mamy te same kąty widzenia, ten sam czas migawki, tę sama siłę poruszenia, lecz dwie rózne wielkości matrycy) czy efekt poruszenia nie powinien się między nimi róznić?

  8. #8
    Początki nałogu Awatar kris75
    Dołączył
    Feb 2006
    Miasto
    pomorze
    Wiek
    50
    Posty
    413

    Domyślnie

    1mm przesniecia pozostaje 1mm zawsze niezaleznie jakiej wielkosci jest martyca - zgadza sie? Ale chyba nie ogladasz matrycy w wielkosci rzeczywistej bo w takim razie ogladalbys swoja 1mm matryce jako punkt na ekranie, tyko w powiekszeniu, czy to na ekranie czy to na papierze. Obraz z malej martycy powiekszasz bardziej niz z duzej, ale poruszenie jest takie samo jak na duzej tylko mniej widoczne.
    ________
    Rzeczy widzimy nie takimi, jakie są, ale takimi, jacy jesteśmy
    Immanuel Kant

  9. #9
    Bywalec Awatar drJolo
    Dołączył
    May 2007
    Miasto
    Gliwice
    Posty
    105

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez renes Zobacz posta
    To inaczej: np. matryca wielkości 1x1mm przesunięta (poruszona) o 1mm da 100-procentowy stopień przesunięcia. Matryca wielkości 1x1cm przesunieta o tę samą wielkość 1mm da 1-setną stopnia poruszenia. W przypadku tej drugiej poruszenie będzie mniej widoczne, czyż nie?
    Trochę źle kombinujesz... nie przesuwasz (poruszasz) matrycy, tylko obraz na niej. Jeśli masz matryce 1x1 mm i 1x1cm i podpięte do nich szkła o tym samym ekwiwalencie ogniskowej (np 100mm), to Twoje wymachiwania aparatem dadzą na nich taki sam rezultat względny, czyli np 1/200 rozmiaru klatki, ponieważ na obu matrycach będziesz miał ten sam kadr, tylko w różnym rozmiarze liniowym. Poza tym poruszenia spowodowane liniowym przesunięciem matrycy prostopadle do płaszczyzny kadru są pomijalnie małe w porównaniu do poruszeń spowodowanych kątowym przemieszczeniom osi optycznej, a dokładnie rzecz biorąc są proporcjonalne do skali odwzorowania, czyli mogą się dawać we znaki dopiero w makrofotografii.
    Mówiąc po ludzku poruszenia przy normalnej fotografii spowodowane są kątowym ruchem aparatu i stara reguła mówi, żeby stosować czasy nie dłuższe niż 1/(ekwiwalent ogniskowej w mm) sek, co nie znaczy, że nie da się poruszyć fotki robionej przy czasie 1/100 sek szkłem o ekwiwalencie ogniskowej np 30mm, bo się da
    jest tak nudno, że zaczyna to być ciekawe...

  10. #10
    Uzależniony
    Dołączył
    Jan 2007
    Posty
    510

    Domyślnie

    No to chyba rozwialiście moje wątpliwości co do zależności między poruszonym zdjęciem a wielkościa matrycy. Faktycznie, proporcje zapisanego obrazu zdjęciowego są w stosunku do wielkości matrycy w obu przypadkach aparatów zawsze takie same, więc i poruszenie (przesunięcie kątowe) nie może być inne. Widać zrzucić chciałem swoje małe niepowodzenie na niewinny sprzęt, a to wina mej coraz starszej i podrygującej prawicy :-)
    Wieczorem na jej uspokojenie lampkę Sauternes wypiję :-D i posłucham obezwładniającej mszy Jacoba Obrechta Missa Maria Zart...

    Dzięki.

Strona 1 z 4 123 ... OstatniOstatni

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •