Panowie Canonierzy mam problem! Zrobiłem fotkę przy zamkniętym obiektywie i zauważyłem niebieski pixelna czarnym tleCo proponujecie zrobić? Aparat oczywiście na gwarancji, zrobionych ok 900 zdjęć.
Panowie Canonierzy mam problem! Zrobiłem fotkę przy zamkniętym obiektywie i zauważyłem niebieski pixelna czarnym tleCo proponujecie zrobić? Aparat oczywiście na gwarancji, zrobionych ok 900 zdjęć.
Nic. Gwarancja tego nie uwzgledni. No chyba ze jest to skupisko pikseli bo jesli jeden to nie ma szans. A jakie byly parametry zdjecia jesli mozna? To tez wazne.Zamieszczone przez Andrew
Może battla zróbmy na najlepsze zdjęcie dekielka od spodu ?![]()
a ja wczoraj robiąc zdjęcia księżyca odkryłam w swoim 5-dniowym 400D 4 hot piksele, weryfikując to potem na komputerze doszło jeszcze ok. 17 hot pikseli (z czego może 3 są białe a pozostałe czerwone lub bladoczerwone). odpaliłam Dead Pixel Test i program stwierdził 60 hot i 250(sic!) dead pikseli.
i teraz tak, skoro aż tylu ich nie widzę, to zgaduję, że jest to ilość potencjalnych pikseli, które mogą z biegiem czasu i używania przeobrazić się w bardziej widoczne hot lub dead. odsyłać aparatu do sklepu mi się nie uśmiecha (choć wciąż trwa rękojmia) - bo jaką mam gwarancję, że mi sprzęt wymienią na mniej "wadliwy"? raczej żadną.
mogę więc:
1) spróbować opisanej na dpreview metody z wyjęciem akumulatora i automapowaniem matrycy;
2) odesłać na Żytnią albo będąc w Warszawie zahaczyć o serwis osobiście.
-czy mapowanie i przy okazji czyszczenie matrycy zrobią mi na miejscu?
-czy taki pomiar hot/dead pikseli przez programik jest wiarygodny?
-czy wobec tego przy takiej ilości wykrytych hot i dead pikseli to się zalicza jeszcze pod mapowanie czy pod wymianę??
pozdro
metoda z dpreview nie zadziałała, wciąż są widoczne 4 niebieskie i sporo czerwonych i białych (choć tak jak poprzednio niezbyt intensywnych).
natomiast zadziałało włączenie w Custom Functions redukcji zakłóceń przy długich czasach naświetlania. niebieskie zniknęły! reszta pozostała.
program Dead Pixel Test jest chyba mało wiarygodny, bo przy niektórych zdjęciach dekla podaje niesamowitą ilość dead i hot pikseli, rzędu 5408:39515.![]()
Jeden pixel IMHO można olać. Zresztą nie wiem, czy gwarancja nie ma jakichś kretyńskich klauzul, że dopiero kilka pixeli to kiszka (tak jak niektóre lcdeki).
BTW. Ja zauważyłem, że jak dekompresuje z palca raw to jest więcej pixeli kolorowych niż w jpgach prosto z aparatu. Jakieś mechanizmy obronne canona?
Parametry czas 10sek f4 iso 1600 , przy iso 100 mniej widać
No i wszystko jasne. Uwazam ze masz naprawde bardzo dobry egzemplarz. Przy takich parametrach "tylko" jeden taki piksel.Zamieszczone przez Andrew
Ja przy tych parametrach mam kilkanascie hot pikseli... ale... skoro :Zamieszczone przez Andrew
- na ekranie monitora/w galerii internetowej (czyli po zmniejszeniu) nie widac
- na odbitkach 15x21 nie widac
to po co sie przejmowac?
Znajdz takie zastosowanie zdjec gdzie bedzie przy kazdym uzyciu widac te hot piksele a nie tylko przy 100% podgladzie to wtedy mozesz zaczac sie martwic.
To tak jakby sie martwic ze twoj samochod ma ryske na lakierze i przez to juz nie moze jezdzic?