Jakbym przewoził 50 obiektywów to bym nie miał problemu. Chodzi raczej o możliwość udowodnienia przy powrocie, że sprzętu nie kupiło się w Turcji. Wprawdzie Turcja to nie zapadły Afrykański kraj, gdzie taki spis trzeba mieć bezwzględnie, ale strzeżonego....
Ale może uproszczę pytanie. Czy ktoś z szanownych forumowiczów, odwiedzający dotychczas Turcję, zgłaszał jakiś sprzęt przy wylocie lub po przylocie?? Nie chodzi o deklarację celną!!!!!!
Oakhallow