No OK - tylko chodzi o pewne proporcje. Jeżeli mam w domu Kodaka za 600zł i on robi ostrzejsze zdjęcia niż canon 400D (co prawda z kitowym obiektywam ale zawsze) za 3 klocki - to ja pierdzielę takie wczasy! Myślałem że mi powiecie że coś jest nie tak z moim egzemplarzem - a wy zgodnym chórem "TAK - OSTREGO ZDJĘCIA SIĘ KITEM NIE ZROBI". To jutro idę nogi z tyłka powyrywać moim znajomym którzy powiedzieli - lepsza lustrzanka z bylejakim kitem niż najlepszy kompakt! W sumie zaczynam żałować iż dałem 8700 na Allegro (niestety cena minimalna została osiągnięta).
qrna wiadomo przecie, ze od kitow z canona gorsze sa tylko denka od butelek. czego oczekiwales? znajomych zmien, bo sie ogolnie nie znaja. lustrem z kitem zrobisz lepsze zdjecia, ale nie bez odrobiny pracy. "ostrosc" kompaktow ma zwiazek z wielkoscia matrycy, gdzie wszystko wydaje sie ostre, stad moze twoje problemy
Zależy dla kogo, kompakt czy hybryda ogranicza możliwości.
Ale to na inny wątek, zresztą na forum jest pełno tego typu wątków.
Czemu moje stwierdzenie pozostawiasz bez komentarza ?
To stwierdzenie wynika z różnicy między budową kompaktu i lustrzanki.
Kiedyś były małpki na klisze gdzie był malutki obiektyw i nie było af i zdjęcia wychodziły ostre, teraz tak samo jest w większości telefonów komórkowych![]()
Pozdrawiam - Michał Słonczyński
Czyli KIT-em nie da się robić zdjęć, bo będą zawsze nieostre?
http://canon-board.info/showpost.php...92&postcount=1
Zdjęcia nr 4,5,6
Cztery czarne eosy, pół-eos i pentax... a dokładniej to tutaj
Pomijając macGyver że twoje zdjęcia są świetne to nic nie wnoszą do mojego tematu. Bo jak ja te swoje nieostre zmniejszę do rozmiarów twoich zdjęć i podostrzę to też będzie OK. Ale nie o to mi chodzi. Po prostu cała ta teoria że lustrzanki mają większe, nienagrzewające się matryce więc będą robiły ostrzejsze zdjęcia okazała się nic niewarta. Chodzi mi o ten JEDEN parametr kompakcik robi OSTRZEJSZE zdjęcia niż lustrzanka. Zresztą wstrzymam się do poniediałku z wystawieniem zdjęć to zobaczycie. Pozdro.
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
I jeszcze jedno Macgyver - te zdjęcia o których mówisz robiłeś ze statywu...
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
A zresztą już wiem co mam wiedzieć - uświadomiliście mi że te typy (KITy) tak mają. Brutalnie przerwaliście mi piękne chwile gdy się łudziłem że czegoś po prostu niedopełniłem. Ten szok mogę porównać jedynie z szokiem z dzieciństwa gdy pijany ojciec wrócił z jakichś chrzcin i mówi do mnie "Synu całe życie cię z matką kłamaliśmy - Święty Mikołaj nie istnieje".
Ostatnio edytowane przez atlantis ; 16-06-2007 o 02:11 Powód: Automerged Doublepost
nei przesadzajmy ludzie po 2 - 3 lata latają z kitami i robią ostre zdjęcia także z automatu.....
owszem ten obiektym nie jest super ale ostre zdjęcia w dobrych warnukach bez problemu robi..
a co do obróbki zdjęć w programach graficznych to też bez przesady ja moich w większości nie obrabiam.. zdjecie to zdjęcia a nie zabawa w programie graficznym. I kompletnie się nie zgadzam że wiekszość zdjeć trzeba obrabiać, no chyba że są słabo zrobione.
a co do atlantisa, ten aparat ma na prawdę dużo większe możliwości, ja też bardzo długo biegałem z kompaktami (olympuc c3020, canon g6, olympus5050) i pierwsze fotki z kita i 350-tki też byłe takie sobie ale w chiwli obecnej nie zamienił bym lustrzanki na kompakta
ćwicz ćwicz i jeszcze raz ćwicz
ps. zapomniałęm napisać że na początku robiłem zdjecia autmatem i 90% było ostrych także może jakis felerny obiektyw się trafił....
30D + 50 f1.8 + 70-300 USM + 17-85 IS + 70-200 f2.8L + 24-70 f2.8L + 580EX Stofen
Nie chcę być źle zrozumiany, ale Tobie po prostu chyba potrzeba nieco edukacji w zakresie fotografii. Powaszechnie wiadomo, że każdy kompakt wyostrza maksymalnie, nasyca do granic rozsądku itd. Lustrzakna z kolei to taka zabawka, która zakłada, że "fotograf wie co to fotografia", więc decyzję o wyostrzaniu, nasyceniu itd pozostawia fotografowi. Skoro tego nie rozumiesz lub o tym nie wiesz, to myślę, że będzie lepiej jak wrócisz do kompakta. Nie obraź się, ale sądzę, że po prostu dla Ciebie jeszcze trochę za wcześnie na lustrzankę. Polacam powrót do kompakta, a za zaostrzędzone pieniądze kup sobie kilka porządnych publikacji poświęcony fotografii, obiektywom, zagadnieniom technicznym związanym z wykonywaniem zdjęć czy w końcu o stronie artystycznej fotografii (świadomie w tym przypadku wymieniłem na końcu).
Ja dlatego wszystkim powtarzam żeby zawsze zaczynali od analogowej lustrzanki bo późniejsze przejście na dslr'a nie jest tak bolesne....
Kup sobie 50mm 1.8 i bedziesz szcęsliwy wszystko żyleta i wogóle....
Co do kita to go trochu przymknij do 8.0 albo 11 bo raczej z ostrością będzie ciężko.... A i jeszce podstawą jest zapoznanie się z instrukcją aparatu
(no chyba że już miałeś lustro canona)