Słucham tej muzyki od jakichś 20 lat. Wśród Wykonawców, których słucham są i tacy, którzy satanistycznych symboli uzywaja nagminnie (Slayer, Vader). I co z tego wynika ? Nic. Nie morduje kotów i nie odbywam rytualnych defloracji na nagrobkach. Trochę luzu prosze Państwa.