mam wrażenie że jakby mieli w każdej druakrce sprawdzać jakie tusze kiedyś były używane to nic innego by nie robili już kilka tak zrobiłem i nie było problemua z jedną nawet sie pomyliłęm i wysąłłem z podróbami
wróciła nie zrobiona, zamontowałem orginały poszła znowu i wróciła naprawiona
wazne żeby w momencie doatarcia do serwisu była z orgianlnymi tuszami
szkoda twoich nerwów na próby, jakaś rolka poszła i dlatego gnieno chyba że masz małe dzieci to wtedy mogło któreś coś w dupleksie "zamontować" (kiedyś wyciągneli mi w seirwise pieniążki jak ze skarbonki)
![]()