Spoko, na giełdzie w Kabulu mają AK-47, RPG i cały takie zabawki więc nie wierze ze nie mają sprzetu fotograficznego ... hehe
Na Twoim miejscu wszczepił bym sobie chip z nadajnikiem GPS, wojna a zwłaszcza Afganistan to nie przelewki. Chyba ze chcesz aby cały świt widział jak Talibowie oddcianaja Ci głowę ... ale to chyba nie ten temat. Faktycznie, jedno body to za mało ...