Wszystkie te fotki wylazly z 5D?![]()
Wszystkie te fotki wylazly z 5D?![]()
Canon EOS 5D + Canon 400D + Canon EF 17-40/4L + Canon EF 35/2 + Canon EF 50/1.4 + Canon EF 85/1.8 USM + Canon EF 70-300/4-5.6 IS + Canon Speedlite 580EX + Sandisk Extreme III 20GB + Lowepro Stealth Reporter D200AW
Galeria Thunder | ...Konica-Minolta D5D, Sony A100...
a ja odnoszę wrażenie że nie masz pojęcia o czym piszesz - przynajmniej poziom twoich prac na to nie wskazuje ...
tak wszystkie z Piątkia co nie widać
po za tym jak się ma 5D do dyspozycji, to tak jakoś ciężko jest, coś "słabszego" z plecaka wyjąć ...
to jest akurat znajoma - nie pro modelka - w każdym razie z małym doświadczeniem ale dużym talentem..powyższa sesja to mój prezent dla niej z okazji jej powrotu do ojczyzny - chciałem ja utrwalić w miłych dla niej i kojarzących się z Kalifornią okolicznościach
zdjęcia za które biorę pieniądze, sprzedaję na ogół z prawami, także nie pokazuję obcych twarzy na www, chyba że są bardzo atrakcyjne to się jakoś wtedy się z klientem dogaduje ... w USA wszyscy są bardzo uczuleni na prawa autorskie do wszystkiego, teoretycznie nie mam prawa na pokazania przypadkowo, lub nieprzypadkowo sfotografowanej osoby bez jej pisemnej zgody ...
co innego śluby w kontrakcie mam notkę (Model Release), gwarantującą mi prawa do dowolnego pokazywania, publikowania czy sprzedawania fotek ... choć nie zawsze warto
nic na to nie poradzę, zdjęcia z "uparcie patrzącymi modelkami w obiektyw" to część mojego stylu, te "nie patrzące" po prostu mi się nie podobają, staram się unikać takich ujęć, wydają mi się zbyt sztuczne, pozowane i przypadkowe ... chyba że sytuacja, lub to co chcę pokazać tego wymaga spojrzenia po za obiektyw ... w portrecie trzymam się zasady "patrz w obiektyw"
dzięki za konstruktywna krytykę![]()
pozdrawiam
Myślę, że nie do końca warto trzymać się tej zasady "patrz w obiektyw", warto od tego odchodzić. Często model tego po prostu nie umie, sili się na właśnie sztuczne spojrzenia, uśmiechy. Nie każdy to potrafi a rezultaty widzimy. Potrzeba, aby sam fotograf "wymodelował" ową relację, która na fotografii pokaże dobry rezultat, odda nastrój, emocje i aby właśnie nie było tej przypadkowości, o której piszesz.
I takich dobrych zdjęć jest mnóstwo ... choćby Irving Penn i jego portrety Marleny Dietrich, Pabla Picasso czy Arnold Newman, Richard Avedon, Horst, Dieuzaide ("Dali w wodzie" - polecam). Prawdą jest też, że powstało w historii wiele znakomitych portretów, gdzie osoby nie pozują a fotograf jakby z ukrycia opowiada pewną historię przy pomocy obiektywu próbując oddać cechy osobowości modela. I właśnie w tym jest cała naturalność i piękno.
Wracając do sedna polecam wszystkim jedno z najsłynniejszych zdjęć w historii fotografii - portret - "Dovima ze słoniami w stroju wieczorowym Diora" autorstwa R. Avedona - model nie patrzy w obiektywTak tez można i jest rewelacyjnie. Tutaj ta fotka i kilka innych.
Dobra nie zanudzam, to takie moje drobne przemyślenia ...
Pozdrawiam
Ostatnio edytowane przez hofi66 ; 08-03-2008 o 15:30
Trzeba mieć odwagę, by milczeć ...
Bawiłeś się GO w 454? Bo strasznie nienaturalnie wygląda noga modelki, wręcz jakby była zblurowana... Zresztą patrząc na wysokość głowy to noga również powinna być ostra.
nie bawiłem się GO, wszystko 100% szkło
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
cześć Hofi, juz raz powoływałęś sie na twórczość Avedon'a a ja odpisałem ci że kobieta ze słoniem to jedno z moich ulubionych zdjęć i że widziałem "oryginał" - bardzo dużą odbitkę (jakieś 2m wysokości w galerii) w L.A, pisałem też ze studiuje wszystkie albumy wielkich co są na rynku dostępne ... nie ma nic złego w kopiowaniu mistrzów ale przytaczanie takich przykładów nie ma trochę sensu goście tworzyli po 50 lat wiadomo że w takim czasie można stworzyć niesamowite i nie powtarzalne dzieła - jak się pozbiera najlepsze - reasumując wszystko jeszcze przede mną
pozdrawiam
Ostatnio edytowane przez VanMurder ; 08-03-2008 o 19:41 Powód: Automerged Doublepost
I dalej się będę powoływał i ma to sens moim zdaniemMyślisz, że najlepsze swoje prace stworzyli pod koniec swojego życia, jak mijało właśnie owe 50 lat? Jeśli ktoś ma talent i jest prawdziwym mistrzem, to widać to od razu. Z biegiem lat się tylko rozwija i ciężko pracuje ... Gdzieś między wierszami Twoich wypowiedzi, Adamie, doczytuję się jakby pewnych sprzeczności - niby studiujesz wielkie dzieła ale stwierdzasz, żeby o nich nie mówić, nie pisać ... Ok, szanuję te wypowiedzi i kropka.
Przytoczyłem ten przykład nie dla Ciebie, bo pamiętam, co pisałeś, ale dla czytających ten wątek - tych, którzy nigdy o tym nie słyszeli. Znajdzie się takich sporo, wierz mi. Kiedyś jeden z grupy, w dyskusji, zapytał mnie jak zrobić dobry portret. Zaznaczam, że nie wystąpiłem wówczas w roli speca. Sam stwierdził, że weźmie jakieś kolorowe czasopisma, coś powycina dla przykładu i sprobuje podobnie. Zasugerowałem, żeby lepiej wziął albumy znanych autorów i tam szukał inspiracji, wymieniłem kilka nazwisk ale o żadnym nawet nie słyszał i pewnie za bardzo nie ma ochoty. Za to, które body posiada LV i jaką ma matrycę pewnie od razu by odpowiedział. I takich jest wielu.
Tak to niestety bywa - rozdmuchujemy dyskusje na temat autofokusa czy obiektywu, a o samej fotografii piszę się mało. Kupujemy najnowsze body i od razu chcemy być podziwiani, bo uzyskaliśmy odlotowy bokeh. Przepraszam za takie dygresje.
Wracając do wątku, o wybitnych fotografach trzeba "trąbić" na około i sobie nawzajem przypominać, żeby nie zalewała nas codzienna tandeta, nie tylko w dziedzinie fotografii.
Jesteś na drugiej półkuli, więc może nie słyszałeś lub słyszałeś - pożegnaliśmy ostatnio w naszej kochanej ojczyźnie, zadniem wielu, najwybitniejszego polskiego aktora XX wieku ... Gustawa Holoubka. A zdjęcia następnego dnia rano, które zamieściła Gazeta Wyborcza było po prostu genialne! Jeśli nie widziałeś poszukaj. Zdaje się chyba iczek coś o tym pisał czy ma na stronie link.
A znalazłem link zdjęcia z Holoubkiem
Pozdrawiam
Ostatnio edytowane przez hofi66 ; 09-03-2008 o 00:30
Trzeba mieć odwagę, by milczeć ...
od jakiegoś czasu drukuje z powodzeniem (klientom się podoba) swoje portrety na płótnie, od jakiegoś czasu chciałem pokazać efekt takiego wydruku na CB ale nie wiedziałem specjalnie jak... myślałem o sfotografowaniu, napiętego na ramy płótna ale w końcu pokusiłem się o symulację Photoshop-wą ...
600
muszę przyznać że popuściłem trochę wodze fantazji i posunąłem się o krok dalej niż symulacja
proszę o ewentualne uwagi i komentarze
pozdrawiam
Chyba troche pojechales :>
Pkt 8 regulaminu forum