panowie widzę że brak wam wyobraźnijeno źródło światła ma po prostu inną temperaturę, efekt jest jak najbardziej zamierzony ... ale nie będę wyjaśniał co chciałem pokazać ...jak widzicie tylko niebieski zafarb to nic na to nie poradzę ...
pozdrawiam
Przywodzi mi na myśl filmy Lyncha, podoba mi się.Zamieszczone przez VanMurder
wreszcie ktoś z otwartym umysłem
pozdrawiam
To jak bylo robione jest w zasadzie jasne. Ja ustosunkowalem sie do efektu koncowego. Po prostu nie pasuje mi to zestawienie kolorystyczne.panowie widzę że brak wam wyobraźni
pozdrawiam
Tak na marginesie - ja zawsze zakladam ze zdjecie jest efektem ZAMIERZONEGO dzialania fotografa
no to ja tak ...łopatologicznie : z lewej zimne światło księżyca wpadające przez okno, a z prawej ciepłe światło lampki nocnej... teraz kumasz moje zestawienie kolorystyczne ?
Mam niejakie wrażenie, że w wielu filmach amerykańskich takie własnie niebiesko-żółte zestawienia to standard... A i nasze swojskie, śląskie "2 plus 1" śpiewało kiedyś: "Więc chodź, pomaluj mój świat, na żółto i na niebiesko"...
PS
"kumasz" brzmi jakoś mało artystycznie...
EOS - conditio sine Kwanon...
miało być łopatologicznie, to jest
10D + 28-135 3,5-5,6 USM IS + Tokina 10-17 Fisheye+ +70-200 f4 L +2x sunpak 4000AF +2x Metz 45 + helios 58 2 + 2x Metz 60.
85sunrise.com
No tak, przeoczyłem. Lyncha zresztą teżmiało być łopatologicznie, to jest
EOS - conditio sine Kwanon...
Z tym księżycem to takie trochę naciągane. Na zdjęciu tego nie widać za bardzo - zbyt niebieskie
Jako, że to mój pierwszy post na forum to witam serdecznie!
VanMurder zanim trafiłem na ten wątek to wcześniej widziałem Twoją stronę www i od razu Twoje prace rzuciły mi się w oko. Nie tylko pogratulować warsztatu, ale co ważniejsze pomysłów i ich realizacji. Niestety, w większości przypadków, nie zawsze idzie to w parze. Czekam na następne zdjęcia.
Pozdrawiam.
Uprawnienia umieszczania postów
Odpowiedz z cytatem